Girlsband Little Mix uświetnił swoim elektryzującym i pełnym niespodzianek występem galę rozdania nagród BRIT Awards w Londynie. Jak zwykle wyglądały oszałamiająco pięknie, a uroku dodało im to, że wszystkie członkinie zespołu zaprosiły w charakterze osoby towarzyszącej swoje matki. Prócz nich wystąpili również: Adele, Justin Bieber, James Bay i Rihanna.

Adele i jej ogromny talent znów zyskał uznanie w oczach świata, a ona była na to przygotowana bo wyglądała jak królowa. Cekinowa sukienka prosto od Valentino podkreśliła jej nową, zgrabniejszą sylwetkę. Elegancja to ewidentnie jej domena.

Rihanna w klasycznej sukience od Armaniego pozostała całkowicie niezauważona. Nie tego oczekiwaliśmy po takiej pasjonatce i znawczyni mody. Jeszcze bardziej zawiódł nas zwyczajny, nieciekawy wizaż i fryzura.

Lana Del Rey wybrała szyfonową suknię vintage z kolorowymi kwiatowymi haftami, a do niej urocze złote szpilki z żółtym futerkiem. Wszystko niby wygląda elegancko,ale są i tacy, którzy porównują jej retro sukienkę do szlafroka.

Lily Donaldson supermodelka była bez cienia zastanowienia najseksowniej ubraną kobietą tej gali. Czarna asymetryczna kreacja z odważnym pęknięciem, podkreśliła idealną figurę gwiazdy.

Kylie Minogue i jej narzeczony, Joshua Sasse, wyglądali razem prawie jak rówieśnicy, choć dzieli ich prawie 20 lat! Wszystko za sprawą młodzieżowej sukienki od Dolce & Gabbana. Wygląda na 47 lat? Nigdy w życiu!

Ella Eyre w sukience od polskiej marki -La Manii wyglądała niezwykle elegancko. Na pierwszy rzut oka sukienka jest całkiem zwyczajna, ale subtelne złocenia dodają jej drapieżności.

Cheryl Fernandez zaprezentowała się w sukience jak dla lalki Barbie. Każdy element jej stylizacji wygląda na bardzo tani, a całość aż razi po oczach tandetą. Żółta infantylna sukienka z bieliźnianym gorsetem i falbanami po boku to najgorsze co ostatnio widzieliśmy.

Florence Welch w perłowej, jedwabnej sukni do ziemi o kroju modnej slip dress szlachetnie błyszczała w świetle reflektorów. Haftowane ponczo z frędzlami to modowe dzieło sztuki, jakiego Florence zazdrości niejedna fashionistka. Elegancja i przepych.

