Sceny, jakie zobaczycie w poniższym wideo, pokazują brutalną prawdę o życiu. Nie jest to żaden wysokobudżetowy program survivalowy, tylko realne życie, które, ze względu na swoją dosłowność i bezwzględność, rzadko kiedy pokazywane jest w zachodnich mediach.
Nagranie pochodzi z miasta Damoh, położonego w stanie Madhya Pradesh w Indiach i zostało ono zarejestrowane przez jednego ze świadków. Na video widzimy leżącą na wznak i nie ruszającą się kobietę oraz jej 17-miesięczne dziecko, które pije jej mleko. Kobieta nie żyje, możliwe że przynajmniej od paru godzin, ale niczego nieświadomy maluch stara się desperacko zdobyć pożywienie.
„Oddajcie mi dziecko!” Dramatyczny apel kolejnej Polki skrzywdzonej przez Social Services [wideo]
Leżącą przy torach, martwą kobietę, dostrzegło kilku przypadkowych przechodniów. Wśród nich była 27-letnia Monu Balmiki, która powiedziała, że ludzie od razu zawiadomili policję oraz że całe zdarzenie było bardzo przykre. – Zobaczyliśmy kobietę, która leżała blisko torów kolejowych, dlatego zawiadomiliśmy policję. Ale kiedy podeszliśmy bliżej, to dostrzegliśmy obok niej dziecko, które płakało i piło jej mleko. Na taki widok łzy od razu napłynęły mi do oczu – powiedziała Balmiki.
Zdarzenie skomentował także Nand Ram, oficer odpowiedzialny za ochronę kolei. – Dziecko płakało za matką, a ponieważ nie otrzymało od niej jakiejkolwiek odpowiedzi, to uwiesiło się na niej i zaczęło pić jej mleko. Byliśmy tym zszokowani, to było bardzo smutne. Kobieta leżała martwa, podczas gdy jej dziecko siedziało obok niej zabrudzone – wyznał oficer.
Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna śmierci kobiety, natomiast chłopiec został zabrany przez służby do szpitala i poddany badaniom, które pokazały, że jest on tylko lekko przeziębiony.