Brytyjczyk dotknął uda Dubajczyka. Grozi mu niewiarygodna kara

Jamie Harron ze szkockiego Stirling myślał, że dwa dni w Dubaju dostarczą mu niezbędnego relaksu przed rozpoczęciem nowej pracy. Jak mogłoby być inaczej? Słońce, plaża, drinki – czego więcej trzeba? Okazało się, że właśnie przez drinki jego życie wywróciło się do góry nogami. I nie chodziło wcale o alkohol.

27-latek został aresztowany pod zarzutem "obrazy moralności publicznej” za to, że przez przypadek dotknął uda przypadkowego mężczyzny. Do niezręcznej sytuacji doszło przez przypadek – Harron usiłował uniknąć rozlania niesionego w drugiej ręce drinka.

- Advertisement -

Sprawa wymknęła się spod kontroli. Nieporozumienie sprawiło, że Szkot trafił do aresztu, w którym pozostaje od trzech miesięcy. Nie może wrócić do domu, bo odebrano mu paszport. Do tej pory wydał 30 tysięcy na prawników. Bez skutku. 

Brytyjka, która padła ofiarą zbiorowego gwałtu może trafić za kratki!

„Nie wierzę, że sprawy zaszły tak daleko” – stwierdził Harris w wywiadzie dla jednej z gazet. Całą sytuację opisuje następująco: – Piliśmy ze znajomymi w popularnej miejscówce – Rock Bottom Bar. Przychodzi tam sporo młodych ludzi z Tecom [dzielnica Dubaju]. Kiedy przechodziliśmy przez drzwi, miałem w ręku drinka. Nie chciałem, żeby mi się rozlał, więc wysunąłem przed siebie drugą rękę, którą przez przypadek dotknąłem uda jednego z mężczyzn – opowiada Harron. 

Policja pojawiła się po 20 minutach. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie dowiedział się, że powodem jego zatrzymania jest „obraza moralności”. Harris cały czas utrzymuje, że nie miał „niewłaściwych” zamiarów. „Mam świadków, którzy to potwierdzą. w tym bramkarza z klubu. Nie mogę uwierzyć, że stawiają mi takie zarzuty. Teraz prawdopodobnie ukarają mnie też za to, że nie pojawiłem się w sądzie na przesłuchaniu, o którym nikt nie powiadomił ani mnie, ani mojego prawnika” – twierdzi. 

Przedstawicielka organizacji pomagającej obcokrajowcom w podobnych sytuacjach twierdzi, że to kolejny przykład, że turyści w Dubaju muszą mieć się szczególnie na baczności: – To okropne, że pan Harron jest przetrzymywany tak długo. Turyści tutaj często padają ofiarami zdezorganizowanego systemu prawnego” – potwierdziła Radha Stirling z organizacji Detained for Dubai. 

Jeśli Jamie Harron zostanie uznany winnym zarzucanych mu czynów, może spędzić w więzieniu nawet trzy lata. 

Replika pomnika zniszczonego przez dżihadystów stanęła w Londynie

Teksty tygodnia

Wizz Air rekrutuje 1200 pilotów. Zapewni im darmowe szkolenie

Wizz Air ogłosił rekrutację 1200 pilotów do 2028 roku, w tym 240 z Wielkiej Brytanii. Natomiast w czasie szkolenia oferuje niemałe wynagrodzenie.

Tesco zatrudni 30 tys. osób! Elastyczne godziny i praca bez doświadczenia

Gigant supermarketów Tesco przygotowuje się na jeden z najbardziej pracowitych okresów w roku. W tym celu dodatkowo zatrudni ponad 28,5 tys. pracowników tymczasowych w całej Wielkiej Brytanii.

„To nie pomoże klientom” – branża energetyczna ostro o pomyśle Ofgem

Szefowie największych brytyjskich dostawców energii sceptycznie podeszli do planu regulatora Ofgem, zakładającego przegląd stałych opłat i wprowadzenie nowych taryf energetycznych. Zgodnie z propozycją wszyscy dostawcy w Anglii, Szkocji i Walii mieliby zaoferować przynajmniej jedną taryfę z niższymi stawkami jednostkowymi, ale wyższymi opłatami stałymi.

Wraz z podwyżką podatków wzrosną koszty podróży dla mieszkańców Wysp

Przez zapowiadane podwyżki podatków w jesiennym budżecie, wzrosną także koszty podróży. Firmy turystyczne ostrzegają przed drogimi wakacjami.

Czarne skrzynki w autach. 3 powody dla których kierowcy montują je w samochodach

Po co kierowcy montują czarne skrzynki? I to w prywatnych autach? I zgadzają się na jeszcze większą inwigilację? Ostatnio w samochodach w Wielkiej Brytanii pojawia się ich coraz więcej. Tendencja związana jest z kilkoma czynnikami.

Przeczytaj także