Tysiące dorosłych w UK będzie miało dostęp do tanich testów krwi na Alzheimera. Ma to zrewolucjonizować wykrywanie i leczenie tej choroby. W przełomowym badaniu naukowcy z University College London wykorzystają testy pozwalające wykryć we krwi białka powiązane z tą chorobą i innymi formami demencji.
Obecnie w Wielkiej Brytanii choroba Alzheimera wykrywana jest przez testy zdolności poznawczych, skanowanie mózgu lub inwazyjne i bolesne nakłucia lędźwiowe. Naukowcy liczą na to, że „przełomowe” badanie krwi przyspieszy proces diagnozy i umożliwi pacjentom wcześniejsze rozpoczęcie leczenia.
Nowe testy krwi mogą zrewolucjonizować diagnozę Alzheimera
Profesor Fiona Carragher, dyrektor ds. polityki i badań w Alzheimer’s Society, powiedziała:
– Zbyt często demencję diagnozuje się późno, co ogranicza dostęp do wsparcia, leczenia i możliwości planowania z wyprzedzeniem.
– Dla wielu mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymanie diagnozy nadal jest ogromnym wyzwaniem, którego rozwiązanie wymagać będzie współpracy społeczeństwa, naukowców i rządu.
– Badania krwi mogą zapewnić szybszą i bardziej dostępną metodę diagnozy – dodała.
Szacuje się, że jedna na trzy osoby cierpiące na chorobę Alzheimera w Anglii nie otrzymała jeszcze formalnej diagnozy.
Badanie obejmie 1100 pacjentów w 20 rejonach Wielkiej Brytanii
Nowe badanie krwi mierzy poziom białka p-tau217, co pozwala stwierdzić, czy w mózgu występuje zarówno amyloid, jak i białko tau. Duże skupiska tego białka mogą tworzyć blaszki i splątki, co uważa się za przyczynę objawów choroby Alzheimera.
Badanie, w którym weźmie udział 1100 osób zostanie przeprowadzone w dwudziestu różnych rejonach Wielkiej Brytanii. Jednakże wezmą w nim udział osoby, które zgłosiły objawy Alzheimera swojemu lekarzowi i są we wczesnym stadium choroby.
Rekrutacja do pierwszej placówki badawczej w Essex Partnership University NHS Foundation Trust rozpoczęła się pod koniec ubiegłego miesiąca.
Połowa pacjentów otrzyma wyniki badań krwi po trzech miesiącach, a druga połowa po dwunastu miesiącach. Naukowcy będą mogli wówczas przeanalizować, czy wcześniejsza diagnoza poprawia jakość opieki nad pacjentami. Oceniany będzie też wpływ wyników badań krwi na jakość życia pacjentów.

Jonathan Schott, profesor neurologii na University College London i dyrektor medyczny Alzheimer’s Research UK, powiedział:
– Zachwyca nas możliwość powitania uczestników badania. Liczymy, że pozwoli nam ono zrobić krok naprzód w rewolucjonizowaniu sposobu diagnozowania demencji.
– Po dziesięcioleciach badań dysponujemy teraz badaniem krwi na chorobę Alzheimera, które jest poparte silnymi dowodami naukowymi i dostarcza informacji porównywalnych do innych złotych standardów diagnostycznych, takich jak tomografia pozytonowa (PET) i nakłucie lędźwiowe, a przy tym jest o wiele bardziej dostępne i tańsze.
– Obecnie tylko około 2 procent osób, u których zdiagnozowano chorobę Alzheimera, ma dostęp do jednego z tych standardowych testów diagnostycznych.
– Chociaż wczesne i dokładne rozpoznanie choroby Alzheimera jest już ważne dla zapewnienia dostępu do obecnych terapii i zaplanowania opieki, stanie się ono jeszcze ważniejsze w miarę pojawiania się nowej generacji metod leczenia, które mogą spowolnić pogarszanie się pamięci i zdolności myślenia.
– Wczesna diagnoza będzie kluczowa dla zapewnienia, że te osiągnięcia dotrą do osób, które ich najbardziej potrzebują.
Choroba Alzheimera – rosnące wyzwanie w UK i na świecie
Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii na demencję choruje około 944 tysięcy osób, podczas gdy w USA liczba ta wynosi około 7 milionów.
Na chorobę Alzheimera choruje około sześciu na dziesięciu osób cierpiących na demencję.
Problemy z pamięcią, trudności z myśleniem i rozumowaniem oraz problemy z mówieniem są częstymi, wczesnymi objawami tej choroby, które jednak z czasem się pogarszają.
Przewiduje się, że w nadchodzących latach liczba diagnoz demencji gwałtownie wzrośnie. Dlatego też tanie narzędzie przesiewowe staje się niezbędne, aby zmierzyć się z tym wyzwaniem.
Analiza przeprowadzona przez Alzheimer’s Research UK wykazała, że w 2022 roku na demencję zmarło 74 261 osób. Tymczasem rok wcześniej liczba ta wyniosła 69 178. To czyni tę chorobę najczęstszą przyczyną zgonów w kraju.