Co trzeba wiedzieć o nowym limicie cen energii Ofgemu?

Od dziś, od 1 lipca 2024 roku obowiązuje nowy limit cen energii w Wielkiej Brytanii. Spadek wysokości rachunków przyniósł wielu rodzinom finansową ulgę. Ofgem ustalił „price cap” na poziomie 1568 GBP dla przeciętnego gospodarstwa domowego w skali roku, ale już w październiku można spodziewać się kolejnej podwyżki.

W porównaniu z poprzednim limitem cen energii od lipca spadły on o 122 funty, z 1690 GBP, do poziomu 1568 GBP w skali rocznej. Zmiana to obowiązuje w przypadku około 28 milionów osób mieszkających w Anglii, Szkocji i Walii, ale nie Irlandii Północnej, gdzie obowiązują inne regulacje. Dodajmy również, iż dzięki tej obniżce ofgemowski „price cap” znalazł się na poziomie najniższym od dwóch lat.

Jak jednak nietrudno się domyślić, ten spadek cen spowodowany jest czynnikami sezonowymi. Latem ceny prądu i gazu są zwyczajnie niższe, a zimą będą (niestety!) wyższe. Obecne prognozy przewidują, że wzrosną jeszcze jesienią, jak czytamy na łamach serwisu informacyjnego BBC,

Ile będziemy płacić za energię od lipca 2024?

Firma konsultingowa Cornwall Insight przewiduje, że typowy roczny rachunek gospodarstwa domowego wzrośnie do 1723 GBP w październiku, co oznacza wzrost o 155 GBP, czyli o 10% w stosunku do obecnej sytuacji.

– Skromne spadki w lecie prawdopodobnie zostaną zniwelowane przez większe wzrosty, które nastąpią jesienią, kiedy ludzie będą musieli ponownie włączyć ogrzewanie – komentuje Adam Scorer, dyrektor generalny organizacji charytatywnej National Energy Action, jak cytujemy za BBC.

– Ceny energii wywindują koszty usług, które pozostaną nieosiągalnym luksusem, na który wielu najuboższych po prostu nie bęzie mogło sobie pozwolić – podsumowuje Scorer.

Czym jest „price cap” Ofgemu?

Chociaż limit cenowy zmienia się co trzy miesiące, Ofgem ilustruje go uśrednionym rocznym rachunkiem dla przeciętnego gospodarstwa domowego zużywającego typową ilość gazu i energii elektrycznej. Osoby mieszkające w większych nieruchomościach będą płacić więcej ze względu na większe zużycie energii, a osoby mieszkające w mniejszych nieruchomościach zapłacą mniej.

W chwili obecnej ceny energii na globalnych rynkach oraz rachunki za prąd i gaz spadły poniżej poziomów, które osiągnęły po inwazji Rosji na Ukrainę. Niemniej, w Wielkiej Brytanii typowy rachunek za energię dla gospodarstwa domowego pozostaje o około 400 funtów większy, niż był jeszcze trzy lata temu.

Nowe stawki opłat za prąd i gaz

O jakich zmianach lipcowych warto wiedzieć? Oto najważniejsze konkrety:

  • Od lipca ceny gazu są ograniczone do maksymalnej wysokości 5,48 pensów za kilowatogodzinę (kWh), a energii elektrycznej do 22,36 pensów za kWh. Typowe gospodarstwo domowe zużywa około 2700 kWh energii elektrycznej rocznie i 11 500 kWh gazu
  • Gospodarstwa domowe z licznikami przedpłatowymi (pre-payment meters) płacą nieco mniej niż te, które regulują swoje rachunki za pomocą polecenia zapłaty (direct debit). Ich typowy rachunek wynosi 1522 GBP. Z kolei typowy rachunek w przypadku regulowania rachunku co trzy miesiące gotówką lub czekiem wynosi 1668 GBP.
  • Stałe dzienna opłata pokrywająca koszty podłączenia do źródła zasilania pozostaje niezmieniona. W przypadku energii elektrycznej wynosi 60 pensów dziennie, a w przypadku gazu – 31 pensów dziennie. Warto jednak dodać, że stawki te mogą się różnić w zależności od regionu.

Teksty tygodnia

Sytuacja na brytyjskim rynku pracy

Liczba pracowników na etacie w brytyjskich firmach spadała najszybciej od szczytu pandemii Covid-19. Na rynku rośnie niepewność, która ufundowana jest na polityce fiskalnej Rachel Reeves oraz globalnej zmienności ekonomicznej.

Zakłady fryzjerskie celem nalotów funkcjonariuszy imigracyjnych

W Wielkiej Brytanii funkcjonariusze imigracyjni przeprowadzili setki nalotów na zakłady fryzjerskie zatrudniające nielegalnych pracowników.

Lekarze rodzinni nagradzani za brak skierowania pacjenta do szpitala

Lekarze rodzinni w Anglii będą mogli ubiegać się o 20 funtów za każdym razem, gdy nie skierują pacjenta do szpitala. Strategia ta ma skrócić listy oczekujących.

Narkotykowy punkt dystrybucji na High Street w Slough

Slough, określane mianem najsmutniejszego miasta w UK boryka się z wieloma problemami. Jednym z większych jest handel nielegalnymi substancjami.

Imigranci w Irlandii są bardziej pracowici od Irlandczyków

Jak wynika z raportu „Monitoring Report on Integration 2024”...

Przeczytaj także