Czwartkowy wieczór na lotnisku w Monachium zamienił się w chaos, gdy w pobliżu pasów startowych zauważono niezidentyfikowane drony. Pierwsze sygnały od świadków pojawiły się około godziny 21.30 i spływały aż do północy. Z powodu ryzyka dla bezpieczeństwa ruchu lotniczego od 22.30 zamknięto pasy startowe.
Kilkanaście samolotów nie mogło wystartować, a maszyny zmierzające do Monachium przekierowano do innych portów – we Frankfurcie, Stuttgarcie, Norymberdze i Wiedniu.
Podróż tysięcy osób zamieniła się w koszmar przez… drony
Niecodzienna sytuacja uderzyła bezpośrednio w kilka tysięcy podróżnych, którzy zamiast kontynuować podróż, musieli spędzić noc na lotnisku. Według informacji przekazanych przez niemieckie media skutki incydentu odczuło około 3 tys. osób.
Policja federalna otrzymała liczne zgłoszenia od mieszkańców pobliskich osiedli, a na teren wokół lotniska wysłano patrole oraz helikopter. Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli przeczesywanie okolicy, jednak na razie nie ustalono ani liczby, ani rodzaju dronów, które zakłóciły pracę jednego z większych portów lotniczych w Niemczech.
Zakaz lotów zdjęto. Lotnisko działa jak wcześniej
Po kilku godzinach zakazu lotów władze lotniska zdecydowały o stopniowym wznowieniu działalności. Ostatecznie w piątek rano, jak poinformowała agencja Reutera, starty i lądowania odbywały się już normalnie.

Informacje te potwierdziły również niemieckie media, powołując się na komunikaty policji federalnej. Decyzja o nocnym wstrzymaniu wszystkich operacji lotniczych miała charakter profilaktyczny i obowiązywała do 5 rano.
Loty potencjalnie szpiegowskie nad elektrowniami i zakładami zbrojeniowymi
Sprawa z Monachium nie jest odosobniona. W ostatnich miesiącach niemieckie służby odnotowują coraz więcej przypadków obecności bezzałogowców nad obiektami wrażliwymi. Tylko w pierwszym kwartale 2025 roku na mapie Niemiec zaznaczono aż 270 przypadków lotów potencjalnie szpiegowskich dronów.
Maszyny pojawiały się w rejonach elektrowni, rafinerii, zakładów zbrojeniowych oraz instalacji wojskowych. Rój dronów wykryto również nad fabrykami ThyssenKrupp, Szpitalem Uniwersyteckim i elektrownią w Kilonii oraz w Heide, w pobliżu rafinerii zaopatrującej w paliwo lotnisko w Hamburgu. We wszystkich przypadkach prowadzone są dochodzenia w kierunku potencjalnego szpiegostwa infrastruktury krytycznej.