Dwa dni wcześniej i… 1000 euro kary. Ta oszczędność sporo kosztuje rodziców

Niektórzy rodzice w Niemczech decydują się na ryzykowny manewr i zabierają dzieci ze szkoły na jeden lub dwa dni przed oficjalnym rozpoczęciem wakacji. Powód? Prozaiczny – oszczędność na biletach lotniczych. Jednak co tanio, to drogo. Wakacyjne wagary mogą słono kosztować.

Połączenia lotnicze tuż przed wakacjami bywają nawet kilkadziesiąt procent tańsze niż w szczycie sezonu.

- Advertisement -

Władze oświatowe w Niemczech nie mają litości

Uczniowi można udzielić urlopu tylko w wyjątkowych sytuacjach – wykluczone są wyjazdy w celu przedłużenia wakacji czy uniknięcia korków. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Oświaty Nadrenii Północnej-Westfalii, nieusprawiedliwiona nieobecność bezpośrednio przed lub po wakacjach grozi grzywną do 1000 euro.

Tylko 2023 roku w Nadrenii Północnej-Westfalii wszczęto ponad 1000 postępowań dotyczących naruszenia obowiązku szkolnego w kontekście ferii. Władze pięciu okręgów szkolnych traktują to jako priorytet, ponieważ każda nieuzasadniona nieobecność ucznia wpływa na proces edukacyjny. Największą liczbę przypadków odnotowano w Düsseldorfie – od 2021 roku liczba grzywien wzrosła tu z 189 do 557.

Szkoły nie zamierzają darować wakacyjnych wagarów

Pomimo braku jednolitych danych ogólnokrajowych można zauważyć, że szkoły są coraz bardziej wyczulone na przypadki wakacyjnych wagarów. W okręgu Münster już do początku czerwca 2025 roku wszczęto 139 postępowań w sprawie grzywien i to bez uwzględnienia letnich wakacji, które dopiero miały nadejść.

wakacyjne wagary
Nieusprawiedliwiona nieobecność bezpośrednio przed lub po wakacjach grozi grzywną / fot. Getty Images

W innych regionach, jak powiat Arnsberg, trend jest odwrotny – liczba grzywien spadła ze 388 w 2022 roku do 208 rok później. Warto dodać, że landowe dane nie obejmują jednak wszystkich szkół, m.in. podstawowych i specjalnych, które podlegają lokalnym samorządom.

Lekarze nie chcą służyć za alibi

Coraz więcej rodziców próbuje usprawiedliwiać wcześniejszy wyjazd dziecka zaświadczeniem lekarskim. To wywołało konflikt między środowiskiem medycznym a władzami oświatowymi. Dwa lata temu regionalne stowarzyszenia pediatrów z Nadrenii Północnej-Westfalii i Westfalii Lippe zdecydowanie się temu sprzeciwiło.

– Nie możemy i nie chcemy odgrywać roli nadzorców – napisali lekarze. W ten sposób podkreślili, że będą wystawiać zaświadczenia jedynie chorym dzieciom i nie dadzą sobą manipulować.

Przeczytaj także

Apel o zniesienie zeznań podatkowych dla pracowników w Niemczech

Niemiecki Związek Zawodowy dla Administracji Podatkowej (DTSG) zaapelował o znaczne uproszczenie, a nawet całkowite zniesienie zeznań podatkowych dla pracowników.

Wzrosły niemieckie emerytury, ale nierówności regionalne nadal mocno widać

W 2024 roku niemieckie emerytury wzrosły średnio o 4,57 proc. Mimo to, dane opublikowane przez „Bild” pokazują, że wysokość wypłat wciąż mocno zależy od płci oraz miejsca zamieszkania.

Kawa znika ze sklepów w Niemczech. Na półce klient znajdzie tylko zdjęcie produktu

W sklepach w Niemczech coraz częściej zamiast opakowań kawy klienci widzą… ich zdjęcia. To reakcja na falę kradzieży, która szczególnie dotknęła popularne sieci handlowe, takie jak Lidl czy Edeka.

Pierwszy fotoradar na rowerzystów! Niemiecka gmina mówi „stop” kolarzom-piratom

W gminie Oberhaching, położonej w pobliżu Monachium, burmistrz Stefan Schelle zapowiedział zaskakujący, ale całkowicie poważny projekt – instalację fotoradaru przeznaczonego do wyłapywania rowerzystów.

Sklepy Pepco zostaną zamknięte? Firma jest niewypłacalna

Grupa Pepco złożyła w Niemczech wniosek o upadłość, by móc przeprowadzić restrukturyzację nierentownej sieci sklepów działających na tamtejszym rynku.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport