Fot. Getty
Brytyjski program furlough wkrótce dobiegnie końca. Jaka jest szansa na jego przedłużenie? Czy pracownicy wysłani na przymusowe urlopu na czas pandemii, mają się czego obawiać?
1 września 2021 rozpoczął się ostatni miesiąc funkcjonowania na Wyspach programu furlough. Program rozpoczął się w marcu 2020 roku i był już kilkakrotnie przedłużany. Tym razem szanse na przesunięcie terminu zakończenia furlough są nikłe.
Czy furlough zostanie przedłużony?
Dzięki furlough miliony brytyjskich pracowników, pomimo pandemii, nie straciły pracy i źródła dochodu w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy. Firmy, których działalność została ograniczona lub całkowicie zawieszona z powodu pandemii, mogły wysyłać pracowników na przymusowe urlopy, podczas których całe lub prawie całe wynagrodzenie (choć nie więcej niż 2500 funtów) było wypłacane ze środków Skarbu Państwa. Od lipca rozpoczęło się częściowe wycofywanie furlough, a firmy musiały zacząć płacić najpierw 10 proc., a później 20 proc. wartości wynagrodzenia pracownikom na przymusowych urlopach.
W związku z przedłużającą się pandemią rząd kilka razy przedłużył program furlough. Teraz jednak o żadnym przedłużeniu się nie mówi, ponieważ pandemia znajduje się obecnie pod wystarczającą kontrolą, by brytyjska gospodarka mogła wracać do normalnego funkcjonowania. Nie zanosi się także na razie na kolejny ścisły lockdown.
Z najnowszych danych wynika jednak, że pod koniec czerwca tego roku na furlough przebywało nadal sporo brytyjskich pracowników, łącznie około 1,9 miliona osób w całej Wielkiej Brytanii. Kiedy nastąpi ostateczny koniec furlough i jakie są perspektywy na brytyjskim rynku pracy?
Kiedy koniec furlough?
W marcu, ogłaszając nowy budżet, Kanclerz Skarbu Rishi Sunak zapowiedział, że program furlough zostaje przedłużony do końca września 2021. Jak do tej pory rząd trzyma się tego terminu i – o ile sytuacja pandemiczna nie ulegnie nagłej dramatycznej zmianie na gorsze – 30 września 2021 roku furlough zostanie ostatecznie zakończony.
Czy pracownicy, którzy wciąż przebywają na furlough, mają się czego obawiać w najbliższych tygodniach? Brytyjska gospodarka odżywa po lockdownowym zastoju, a według danych ONS, w UK jest obecnie około milion wolnych etatów. Szczególnie widać to w branżach związanych z turystyką, gastronomią czy handlem detalicznym, gdzie dotkliwie brakuje rąk do pracy. Oznacza to, że nawet w przypadku utraty dotychczasowego zatrudnienia, o pracę w Wielkiej Brytanii nie powinno być w najbliższym czasie bardzo trudno.