Niemiecki automobilklub ADAC oraz zarządca autostrad Autobahn GmbH opublikowały wspólne ostrzeżenie dotyczące nadchodzącego wzmożonego ruchu drogowego. Sierpień i wrzesień to miesiące, w których kończą się wakacyjne turnusy w wielu niemieckich landach. To oznacza powroty tysięcy rodzin z urlopów i… korki na drogach.
Na autostradach oraz drogach ekspresowych należy spodziewać się poważnych utrudnień. Korki na drogach mogą ciągnąć się kilometrami – zwłaszcza w weekendy. Szczególnie niekorzystne dni dla podróży to piątki od godzin popołudniowych, sobotnie poranki oraz niedzielne popołudnia.
Kiedy i gdzie spodziewać się największych korków?
Na podstawie analiz ADAC największe fale powrotów i związane z nimi utrudnienia przewidywane są w ściśle określonych terminach.
Między 9 a 10 sierpnia na drogi ruszą wracający z wakacji mieszkańcy Saksonii, Saksonii-Anhalt i Turyngii. Tydzień później zakończenie wakacji dotyczyć będzie Dolnej Saksonii, Nadrenii, Bremy, Saary i części Holandii. Największy ruch zapowiadany jest na 23–24 sierpnia, kiedy na trasy wyruszą tysiące osób z Nadrenii Północnej-Westfalii.

Następna fala nastąpi w dniach 6–7 września i obejmie powroty z Berlina, Brandenburgii, Meklemburgii, Hamburga i Szlezwiku-Holsztynu. Ostatecznego szczytu wakacyjnego ruchu należy spodziewać się 13–14 września, kiedy będą wracać mieszkańcy Bawarii i Badenii-Wirtembergii.
Remonty i kontrole graniczne potęgują utrudnienia
Na sytuację na niemieckich drogach wpływają masowe powroty z wakacji i ogromna liczba remontów. Obecnie w Niemczech aż około 1200 odcinków dróg objętych jest modernizacją, co oznacza zwężenia, ograniczenia prędkości i zatory. Dodatkowym utrudnieniem mogą być wzmożone kontrole graniczne, zwłaszcza na trasach prowadzących na wschód.
Największych opóźnień kierowcy mogą się spodziewać na przejściach granicznych:
- A4 Ludwigsdorf,
- A11 Pomellen,
- A12 Frankfurt oraz A15 Forst.
Służby graniczne intensyfikują kontrole w związku z letnim wzrostem ruchu turystycznego, co wydłuża czas oczekiwania na przekroczenie granicy.
Na niemieckich autostradach lepiej nie wciskać gazu do dechy!
Na niemieckich autostradach – poza obszarami objętymi limitem – występuje tzw. zalecana prędkość i wynosi ona 130 km/h. Przekroczenie tego poziomu co prawda nie jest karane mandatem, ale ma istotne konsekwencje prawne w razie stłuczki.
Ponadto w Niemczech przejechanie skrzyżowania, zjazdu czy węzła autostradowego nie powoduje automatycznego zniesienia ograniczenia prędkości. Ograniczenie prędkości pozostaje w mocy do momentu jego wyraźnego odwołania poprzez znak drogowy.