W tym roku przed sierpniowym Bank Holiday przewiduje się rekordowy ruch wśród podróżnych. Ma on być największy od 2015 roku.
Będziemy mieć do czynienia w Wielkiej Brytanii z największym od prawie dekady ruchem w związku z wyjazdami na sierpniowy Bank Holiday. Podróżni muszą liczyć się z poważnymi opóźnieniami. Kierowców ostrzega się przed dużym zagęszczeniem pojazdów. Szczególnie na trasach w kierunku Leeds i Reading ze względu na organizowane tam festiwale muzyczne.
Sierpniowy Bank Holiday wygeneruje duży ruch
RAC przewiduje w ten długi weekend około 19,2 mln podróży rekreacyjnych samochodem. Jest to najwyższy poziom od czasu, gdy firma świadcząca usługi z zakresu pomocy drogowej zaczęła rejestrować dane o ruchu w 2015 roku.
Sobota, 24 sierpnia ma być najbardziej ruchliwa na drogach. Zaplanowano 3,7 mln wyjazdów. Jest to nieco więcej niż 3 mln zaplanowane w piątek i sobotę. Z badań RAC wynika, że zdecydowana większość wycieczek będzie miała charakter jednodniowy.
Rzeczniczka RAC, Alice Simpson, powiedziała:
– Bez względu na to, czy wybieracie się na festiwal, na wybrzeże, do parku rozrywki, czy też spotykacie się z przyjaciółmi i rodziną w innym miejscu, przestrzegajcie tej rady. Wyjedźcie tak wcześnie, jak to możliwe, aby uniknąć korków. Lub przygotujcie się na stanie w długich kolejkach.
Mniej turystów odwiedzających Wielką Brytanię
Z opublikowanego w poniedziałek raportu wynika także, że liczba zagranicznych gości odwiedzających Wyspy w tym roku będzie o 5 proc. niższa niż przed pandemią. Wtedy wynosiła 38,7 mln.
Centre for Economics and Business Research (CEBR) podało, że w ciągu roku liczba przyjeżdżających do Wielkiej Brytanii turystów wzrosła do 38 mln. Jednak uwzględniając inflację, wydali oni mniej na mieszkańca w czasie swojego pobytu.
Z danych Office for National Statistics wynika, że zagraniczni goście wydali w UK w ubiegłym roku 31,1 miliarda funtów. W tym roku liczba ta ma nieznacznie wzrosnąć – do 32,5 miliardów funtów. Przed pandemią wynosiła 28,4 miliarda funtów (w 2019 roku).