Ilu bezdomnych z Polski żyje na londyńskich ulicach? [oficjalne dane]

Liczba osób bez dachu nad głowy, którzy sypiają na londyńskich ulicach, zwiększyła się o 21 proc. w skali roku. Jak podaje Combined Homelessness and Information Network (Chain) między październikiem a grudniem 2022 ilość bezdomnych sięgnęła 3570 osób.

W zeszłym roku „na ulicy” wylądowało kolejne 1700. W 2022 po raz pierwszy nocowali oni pozbawieni dachu nad głową, jak czytamy na łamach serwisu informacyjnego BBC. Mamy do czynienia ze wzrostem na poziomie 21%, w porównaniu do tego samego, trzymiesięcznego okresu w roku 2021. Natomiast, w skali rocznej, liczba  osób śpiących po raz pierwszy na ulicach stolicy wzrosła o 29%, jak wynika z badań sfinansowanych przez Greater London Authority. Analizą tego problemu zajął się zespół Combined Homelessness and Information Network (Chain). Dodajmy w tym miejscu, iż osoby, który po raz pierwszy zmagają się z kryzysem bezdomności, stanowiły również 48% całkowitej liczby osób pozbawionych dachu nad głową w ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku.

Dlaczego w stolicy UK jest tak dużo bezdomnych? 

Burmistrz Londynu Sadiq Khan mówi, że liczba ta jest „dowodem niszczycielskich skutków kryzysu związanego z kosztami życia”. Zaznaczał, iż „nadzwyczajna presja finansowa” „naraża najbiedniejszych londyńczyków na rosnące ryzyko bezdomności”.

Najwyższe odsetek osób w kryzysie bezdomności stwierdzono w City of London, Westminster i South Bank, a duża liczba takich osób przebywała również w Woolwich, Stratford i na Heathrow. Jak podaje BBC ponad 1200 osób, które po raz pierwszy zasnęły pod gołym niebem, spędziło jedną noc na ulicy, zanim znalazło lub otrzymało odpowiednie zakwaterowanie. Mężczyźni stanowili około 83% tych, którzy skończyli na ulicy.

Liczba bezdomnych Polaków w Londynie

Być może z punktu widzenia naszych czytelników najbardziej interesujące informacje dotycząc narodowości osób bezdomnych. Jak łatwo można się domyślić, najwyższy odsetek stanowią obywatele Wielkiej Brytanii — jest ich 48%. Z kolei Rumuni stanowią drugą najliczniejszą nację wśród bezdomnych (13,3%), a Polacy w tej klasyfikacji zajmują trzecie miejsce (6,9%).

„Robię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc tym, którzy znaleźli się na ulicach” – deklarował burmistrz Khan cytowany przez BBC. „Odkąd zostałem burmistrzem, władze ratusza pomogły rekordowej liczbie 13 500 osób, z których zdecydowanej większości nie widziano ponownie śpiących pod gołym niebem. Czterokrotnie zwiększyłem nasz ogólny budżet na walkę ze zjawiskiem bezdomności”. Jednocześnie prominentny polityk Partii Pracy wezwał do większego wsparcia ze strony rządu. „Najwyższy czas, aby ministrowie opanowali eskalację kryzysów żywnościowych, energetycznych i mieszkaniowych oraz przywrócili siatkę bezpieczeństwa socjalnego, która pomaga powstrzymać ludzi przed uwięzieniem w cyklu bezdomności” – dodawał Khan.

„Robię wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc tym, którzy znaleźli się na ulicach”

Rzecznik ministerstwa Department for Leveling Up, Housing and Communities powiedział, że w ciągu najbliższych trzech lat wyda w Londynie 162 miliony funtów na walkę z bezdomnością. Pojawiło się zapewnienie, iż rząd centralny „sfinansuje szereg rodzajów wsparcia, w zakresie bezpośredniej, zakwaterowania, wsparcia zdrowia psychiczne i inną ogólną pomoc". „Liczba osób śpiących pod gołym niebem w całym kraju jest najniższa od ośmiu lat, ale rozumiemy presję, z jaką zmagają się służby i nadal z nimi współpracujemy, abyśmy mogli wykorzystać dotychczasowe postępy i pomóc większej liczbie ludzi wyjść z ulic” – mówił rzecznik tego departamentu.

Emma Haddad, dyrektor naczelna organizacji charytatywnej St Mungo's, powiedziała, że spodziewała się, że liczba ta wzrośnie, ale nazwała te liczby „wyjątkowo niepokojącymi”. „Te najnowsze dane po raz kolejny pokazują, jak pilna jest sytuacja” – dodała. „Prosimy rząd o podniesienie lokalnych zasiłków mieszkaniowych i pilne uchwalenie ustawy o reformie dotyczące najemców, a także włączenie osób znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji w pakietach wsparcia kosztów utrzymania”.

Wskaźnik bezdomności w Londynie w chwili obecnej jest wyższy niż w kontekście całej Anglii

Organizacja charytatywna Shelter określa liczbę osób „śpiących pod gołym niebem” w całej Anglii na 271 000. Londyn jest epicentrum kryzysu bezdomności. Według najnowszych danych jedna na 58 osób mieszkająca w brytyjskiej stolicy jest osobą znajdującą się w kryzysie bezdomności. Wskaźnik bezdomności w Londynie w chwili obecnej jest wyższy niż w kontekście całej Anglii, gdzie tylko jedna osoba na 208 była pozbawiona przysłowiowego dachu nad głową.

Krajowy współczynnik jest więc prawie trzy razy niższy w porównaniu do największego miasta w UK. Ogółem w stolicy liczbę bezdomnych szacuje się obecnie na około 150 tysięcy. Dodajmy, że jeszcze niedawno było ich… więcej! Pięć lat temu liczba ta wynosiła 170 000.

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Ryanair musi zwrócić koszty biletu klientowi, który odmówił lotu, bo nie chciał złamać zaleceń covidowych

Jak "zabrać się" do ponownej emigracji do Wielkiej Brytanii po "powrocie" do Polski?

Brytyjka wyszła na spacer z psem i… ślad po niej zaginął. Czy koszmar rodziny z Lancashire może jeszcze zakończyć się happy endem?

 

Teksty tygodnia

Jak w UK obchodzi się święta wielkanocne?

Świętowanie Wielkanocy w UK.

Jakie zwyczaje są charakterystyczne dla Brytyjczyków?

Zamieszkaj tam, gdzie inni jeżdżą tylko na wakacje – 7 zalet mieszkania w Hiszpanii

Marzysz o słońcu, plaży i własnym apartamencie nad Morzem Śródziemnym? Przekonaj się, dlaczego coraz więcej osób wybiera Hiszpanię jako swój drugi dom – i jak Casa Playa pomaga to marzenie spełnić.

Lekarze rodzinni nagradzani za brak skierowania pacjenta do szpitala

Lekarze rodzinni w Anglii będą mogli ubiegać się o 20 funtów za każdym razem, gdy nie skierują pacjenta do szpitala. Strategia ta ma skrócić listy oczekujących.

Dostęp do kont i podatek od emerytury. Brytyjski urząd skarbowy “w akcji”.

HMRC zaczyna niezwykle aktywnie działać. Dla rządu UK załatanie dziury budżetowej to priorytet, nawet kosztem najbiedniejszych. Po zapowiedziach zmian w świadczeniach socjalnych czas na brytyjski urząd skarbowy. A ten sięga do kieszeni najstarszych.

Zakaz przywożenia tych produktów do UK. Uważnie pakujcie walizki

Wielka Brytania wprowadza zakaz przywożenia produktów mięsnych i serów z Unii Europejskiej. Za jego złamanie grożą kary do 5 tys. funtów.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie