Każdego roku do słynnej fontanny ludzie wrzucają nawet 1 mln euro

Mało jest takich ludzi, którzy nie słyszeliby nigdy o słynnej w Rzymie Fontannie di Trevi. Ale pewnie niewielu zastanawiało się, jak duże pieniądze każdego roku lądują w basenie fontanny. A suma robi wrażenie – bo ociera się ona nawet o milion euro.

Jedyna taka fontanna na świecie

Jeśli Rzym można nazwać jedynym i niepowtarzalnym miastem na świecie, to z pewnością Fontanna di Trevi jest też jedyną, tak niepowtarzalną fontanną na świecie. Turyści z całego świata, gdy już znajdą się we włoskiej stolicy, pędzą na złamanie karku, byle tylko zobaczyć ten imponujący zabytek z XVIII w. Wkomponowane w fasadę budynku, niezwykłe dzieło włoskiego baroku, oszałamia rozmachem i zapiera dech w piersiach.

- Advertisement -

Ale poza walorami artystycznymi Fontanna do Trevi ma też inne znaczenie. Otóż wrzucenie jednej, dwóch lub trzech monet do basenu fontanny ma gwarantować wrzucającemu pomyślność w kilku obszarach jego życia. Jedna moneta oznacza, że wrzucający powróci jeszcze do Rzymu, dwie monety – że zainteresowany człowiek szybko się zakocha, a trzy – że do tego jeszcze weźmie ślub. Ile w tym prawdy? Nikt nie zdołał jeszcze tego zbadać. Ale niezaprzeczalny fakt jest taki, że na skutek tych słynnych, krążących po Rzymie wierzeń, turyści rokrocznie zostawiają w Fontannie di Trevi ogromne kwoty pieniędzy.

Nawet milion euro w drobnych monetach

Okazuje się, że Rzymianie rocznie wyławiają z Fontanny di Trevi nawet milion euro. Już dawno jednak ustalono, że te zawrotne sumy będą przekazywane na cele charytatywne. Monety, tak uważnie wrzucane przez turystów prawą ręką przez lewe ramię (stojąc tyłem do fontanny) zbierane są kilka razy do roku. Cały proces wyciągania monet z basenu odbywa się zresztą pod czujnym okiem policji. Najpierw służby miejskie wypuszczają wodę z fontanny, później specjalnie przeszkoleni pracownicy, przy użyciu długich szczotek, zgarniają monety w stosy, by następnie przenieść je do worków przy pomocy ssącego węża.

Od ponad 20 lat pieniądze z Fontanny di Trevi trafiają do włoskiego Caritasu. Ta znana katolicka organizacja charytatywna wykorzystuje zebrane środki na pomoc najbardziej potrzebującym mieszkańcom Rzymu. Caritas m.in. finansuje schroniska i wyżywienie dla ludzi bezdomnych.

Teksty tygodnia

Banki w Holandii apelują do mieszkańców, aby wybrali gotówkę

Ze względu na możliwe problemy z płatnościami cyfrowymi, banki w Holandii zaapelowały do mieszkańców, aby zgromadzili zapas gotówki.

W Glasgow dzieci biegają z nożami po ulicach

Niestety coraz młodsze dzieci wkraczają w świat przestępstw, handlu narkotykami i przepychanek gangów. Dlaczego i w jaki sposób dzieci wkraczają w przestępczy świat?

Braki leków w Wielkiej Brytanii. Najbardziej poszkodowani pacjenci z nowotworami

Farmaceuci biją na alarm – to najpoważniejszy kryzys lekowy od lat. W aptekach brakuje preparatu Creon, stosowanego m.in. w leczeniu raka trzustki, mukowiscydozy oraz przewlekłego zapalenia trzustki. Szacuje się, że tylko w Wielkiej Brytanii potrzebuje go aż 61 tysięcy pacjentów.

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Cięcia w zasiłkach dla niepełnosprawnych. Ile stracą świadczeniobiorcy?

Wiele osób niepełnosprawnych straci przez cięcia w zasiłkach. Reforma świadczeń socjalnych uderzy w najbardziej poszkodowanych.

Przeczytaj także