Do dramatycznego zdarzenia doszło dzisiaj w Berlinie. Kierowca BMW z nieznanych przyczyn wjechał w grupę dzieci, głównie 7-8 latków. Dzieci poruszały się chodnikiem wraz z opiekunkami. Rozpędzone auto wbiło się w pieszych. Kilkoro dzieci z obrażeniami jest w szpitalu.
Do dramatycznego zdarzenia doszło w czwartek w dzielnicy Wedding w Berlinie, kiedy samochód osobowy marki BMW wjechał w grupę dzieci w wieku 7–8 lat. Na miejscu pojawiły się liczne służby ratunkowe. Natomiast śledztwo prowadzi policja lokalna.
Kierowca BMW wjechał w grupę dzieci – wielu rannych
Według informacji władz, spośród 15 dzieci trzy zostały lekko ranne i przewieziono je do pobliskiego Virchow-Klinikum. Jedna z opiekunek doznała poważnych obrażeń i trafiła do szpitala. Kierowca BMW nie odniósł obrażeń i jest przesłuchiwany przez policję. Na razie nie wiadomo, czy był pod wpływem alkoholu lub innych substancji.
Możliwa motywacja zdarzenia – czy był zamach?
Na tym etapie policja nie wyklucza żadnej wersji zdarzeń. Funkcjonariusze badają, czy wypadek był wynikiem nieuwagi kierowcy, awarii samochodu, czy mogło mieć miejsce działanie celowe. Władze podkreślają, że sprawdzane są również nagrania z kamer monitoringu oraz świadkowie zdarzenia. Wiele wskazuje jednak, że zdarzenie było przypadkowe, a kierowca nie działała celowo.
Utrudnienia w ruchu w Berlinie
Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu na Seestraße oraz pobliskich ulicach. Policja zamknęła fragment drogi, a wszystkie pojazdy kierowane są objazdami. Strażacy i ratownicy medyczni zabezpieczają miejsce zdarzenia i opiekują się poszkodowanymi. Zbierają również dowody z miejsca zdarzenia. Natomiast wypadek, w którym kierowca BMW wjechał w grupę dzieci zdarzył się daleko od ścisłego centrum. Dlatego większość kierowców nie odczuje utrudnień w ruchu spowodowanych zdarzeniem i dochodzeniem.
Kierowca BMW wjechał w grupę dzieci. Śledztwo w toku
Policja prowadzi dochodzenie pod kątem naruszenia przepisów ruchu drogowego, a także bada stan psychofizyczny kierowcy. Na miejscu pracują eksperci kryminalistyki i medycyny sądowej. Funkcjonariusze apelują do świadków zdarzenia o kontakt w celu dostarczenia informacji mogących pomóc w wyjaśnieniu okoliczności wypadku.
Co dalej z poszkodowanymi?
Dzieci i opiekunka pozostają pod opieką lekarzy, ich stan będzie monitorowany w najbliższych godzinach. Rodziny i szkoły zostały powiadomione o zdarzeniu. Natomiast władze miejskie przygotowują wsparcie psychologiczne dla najmłodszych poszkodowanych.