Kierowcy będą mieli problem, bo może zabraknąć pieniędzy na łatanie dziurawych dróg

Zarządcy ulic w Niemczech muszą zmierzyć się z poważnym kryzysem finansowym. Choć rząd federalny zaciąga ogromne pożyczki – nawet do 500 miliardów euro – na rozwój infrastruktury, paradoksalnie brakuje środków na bieżące utrzymanie autostrad i tras lokalnych. Na kierowców czekają więc dziurawe drogi.

Z wewnętrznych dokumentów Ministerstwa Transportu wynika jasno, że do 2029 roku finansowanie w wielu obszarach nie jest zabezpieczone. W efekcie sieć drogowa może stopniowo przekształcić się w ciąg wiecznie remontowanych i niebezpiecznych tras pełnych ubytków.

- Advertisement -

Skala niedoborów sięga 15 miliardów euro

Deficyt sięga łącznie 15 miliardów euro, a luki finansowe obejmują zarówno inwestycje, jak i planowanie. Na same inwestycje brakuje 12 miliardów. Dodatkowe 2,6 miliarda euro to niedobory w zakresie planowania – 2,3 mld dla autostrad i 0,35 mld dla dróg federalnych.

Autobahn GmbH, spółka odpowiedzialna za zarządzanie siecią, już dziś nie dysponuje wystarczającymi środkami na projekty inżynieryjne oraz bieżący serwis. Problem narasta z każdym rokiem, a drogowcom nie pomaga nawet… pogoda. Około 30 proc. autostrad w Niemczech objętych jest stałymi ograniczeniami prędkości. Kolejne 20 proc. podlega ograniczeniom czasowym lub warunkowym związanym np. z porą dnia lub złym stanem nawierzchni.

Aż 37 tys. km dróg pod presją braków finansowych

W Niemczech funkcjonuje około 37 tys. kilometrów dróg federalnych. Jeżeli sytuacja finansowa nie poprawi się, kierowców czekają poważne utrudnienia, począwszy od ograniczeń w ruchu po zamknięcia tras.

dziurawe drogi
Luki finansowe obejmują zarówno inwestycje, jak i planowanie / fot. Shutterstock.com

Resort transportu wprost ostrzega przed takim scenariuszem, podkreślając, że brak pieniędzy to nie tylko kwestia opóźnionych inwestycji, ale i zagrożenie dla codziennego bezpieczeństwa użytkowników dróg.

Nadrenia Północna-Westfalia to doskonały przykład kryzysu

Ministerstwo transportu zestawiło każdy z potencjalnie odwołanych projektów z odpowiednim okręgiem wyborczym, by unaocznić polityczne skutki kryzysu i pokazać, gdzie mogą pojawić się dziurawe drogi.

Skala problemu najlepiej widoczna jest w Nadrenii Północnej-Westfalii. Od 2026 roku tylko w tym landzie zabraknie ponad 5 miliardów euro na inwestycje w autostrady i drogi federalne. Konsekwencje są poważne: 29 projektów autostradowych nie uzyska pozwoleń na budowę, a 11 projektów dotyczących dróg federalnych jest poważnie zagrożonych.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Przeczytaj także

Niemcy masowo emigrują z Niemiec, Polacy niechętnie jeżdżą na Zachód

Niemcy od lat zmagają się z narastającą falą emigracji. O ile na początku poprzedniej dekady kraj opuszczało rocznie około 140 tys. obywateli, tak w 2024 roku liczba ta zbliżyła się już do 270 tys., a teraz mówi się nawet o 300 tys. wyjeżdżających.

Podwyżki dla Polaków w Niemczech. Berlin chce zatrzymać pracowników

Obecnie więcej Polaków wraca z Niemiec, niż wyjeżdża za pracą. Berlin postanowił jednak zmienić ten trend i na zachętę dać podwyżki. Czy okażą się jednak wystarczającą zachętą?

Niemcy doganiają Polskę. Też będą jeździć bez prawa jazdy w portfelu

Wkrótce niemieccy kierowcy wejdą w zupełnie nową erę mobilności. Od 2026 roku tradycyjne plastikowe prawo jazdy stanie się przeszłością, a jego cyfrowy odpowiednik będzie dostępny w telefonie. Rząd federalny zapowiedział zakończenie procesu digitalizacji do końca 2026 roku. Polska z podobnego rozwiązania korzysta od lat.

Niebezpieczna woda w kranach w Berlinie? PFAS wykryte w większości próbek

Eksperci zalecają, aby mieszkańcy zwracali uwagę na źródło wody i stosowali dodatkowe filtry. Natomiast władze lokalne powinny przyspieszyć kontrole. Czym są PFAS i dlaczego są niebezpieczne dla zdrowia?

Nawoływał do morderstw polityków i terroryzmu. Obywatel Polski i Niemiec aresztowany!

Martin S. prowadził w sieci kampanię nienawiści wymierzoną w czołowych niemieckich polityków, w tym kanclerza Olafa Scholza i byłą kanclerz Angelę Merkel. Na należących do niego portalach publikował tzw. „wyroki śmierci” wydane przez siebie. Ujawniał również listy z danymi osobowymi potencjalnych ofiar.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport