Limitowanie miejsca dla dzieci imigrantów w niemieckich szkołach

Niemiecka minister edukacji, Karin Prien z CDU jest za tym, aby szkoły ograniczyły liczbę dostępnych miejsc dla dzieci imigrantów. Według niej za słabe wyniki niemieckich szkół odpowiadają w dużej mierze dzieci ze środowisk imigracyjnych.

Według minister edukacji, dzieci, które idą do szkoły, powinny wykazać się dobrą znajomością języka niemieckiego. Jej zdaniem wiele dzieci imigrantów ma z tym kłopot i zaniża w ten sposób poziom edukacji.

- Advertisement -

Dzieci imigrantów będą miały problemy z dostaniem się do niemieckich szkół?

Karin Prien stwierdziła, że niemieckie szkoły powinny ograniczyć liczbę miejsc dla dzieci imigrantów. Według niej warto zainspirować się duńskim systemem, w którym szkoły w obszarach z dużym odsetkiem dzieci pochodzenia imigracyjnego, wstrzymują wnioski tych uczniów.

Zdaniem minister edukacji Niemcy mogłyby obrać taką strategię i w ten sposób ograniczyć liczbę uczniów pochodzenia imigracyjnego do 30-40 procent w klasie.

Wymagania na start

Prien, zapytana o te kwestie w programie Politikergrillen, stwierdziła:

Dla mnie decydującym czynnikiem jest to, co robimy z dziećmi w wieku od trzech do sześciu lat. I czy upewniamy się, że potrafią one mówić po niemiecku, gdy idą do szkoły. Bez dobrej znajomości języka niemieckiego w wieku szkolnym dzieci nie mają dobrych szans.

Według minister, czterolatki powinny zdawać obowiązkowy test z języka niemieckiego. Pomogłoby to w identyfikacji przyszłych uczniów wymagających dodatkowego wsparcia językowego.

Z danych wynika, że ponad jedna czwarta całej populacji Niemiec ma pochodzenie imigracyjne. Natomiast zdaniem Deutsches Kinderhilfswerk (Niemieckiej Organizacji Pomocy Dzieciom), w wielu zachodnich miastach kraju aż 60 proc. dzieci ma pochodzenie imigracyjne.

Niemiecka minister edukacji byłaby za ograniczeniem liczby uczniów pochodzenia imigracyjnego do 30-40 procent w klasie
Niemiecka minister edukacji byłaby za ograniczeniem liczby uczniów pochodzenia imigracyjnego do 30-40 procent w klasie / fot. Getty Images

Krytyka kontrowersyjnego pomysłu

Kontrowersyjny pomysł minister spotkał się z krytyką ze strony całego spektrum politycznego. Federalna Komisarz ds. Integracji, Natalie Pawlik z SPD powiedziała, że „Niemcy nie potrzebują parytetów w klasach”. Jej zdaniem uczniom lepiej pomogłoby ukierunkowane wsparcie.

Krytykę wyraziła również Lewica (Die Linke). Uznała propozycję minister za nierealistyczną i ostrzegła przed dalszą stygmatyzacją oraz wykluczeniem uczniów o pochodzeniu imigracyjnym jako efektem ubocznym.

Z kolei skrajnie prawicowa partia Afd skrytykowała z innej strony pomysł dotyczący ograniczenia liczby dzieci pochodzenia migracyjnego w szkołach. Według niej zmniejszenie liczby uczniów do poziomu 30 lub 40 procent w klasie, jest zbyt małe. A liczba ta powinna zostać zmniejszona do 10 procent.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Przeczytaj także

Loty do i z Niemiec mają być tańsze od lata w przyszłym roku

W przyszłym roku podróżni mogą liczyć na tańsze loty do i z Niemiec. Miałoby to wynikać z obniżenia podatku lotniczego przez niemiecki rząd.

Niemcy masowo emigrują z Niemiec, Polacy niechętnie jeżdżą na Zachód

Niemcy od lat zmagają się z narastającą falą emigracji. O ile na początku poprzedniej dekady kraj opuszczało rocznie około 140 tys. obywateli, tak w 2024 roku liczba ta zbliżyła się już do 270 tys., a teraz mówi się nawet o 300 tys. wyjeżdżających.

Podwyżki dla Polaków w Niemczech. Berlin chce zatrzymać pracowników

Obecnie więcej Polaków wraca z Niemiec, niż wyjeżdża za pracą. Berlin postanowił jednak zmienić ten trend i na zachętę dać podwyżki. Czy okażą się jednak wystarczającą zachętą?

Niemcy doganiają Polskę. Też będą jeździć bez prawa jazdy w portfelu

Wkrótce niemieccy kierowcy wejdą w zupełnie nową erę mobilności. Od 2026 roku tradycyjne plastikowe prawo jazdy stanie się przeszłością, a jego cyfrowy odpowiednik będzie dostępny w telefonie. Rząd federalny zapowiedział zakończenie procesu digitalizacji do końca 2026 roku. Polska z podobnego rozwiązania korzysta od lat.

Niebezpieczna woda w kranach w Berlinie? PFAS wykryte w większości próbek

Eksperci zalecają, aby mieszkańcy zwracali uwagę na źródło wody i stosowali dodatkowe filtry. Natomiast władze lokalne powinny przyspieszyć kontrole. Czym są PFAS i dlaczego są niebezpieczne dla zdrowia?

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport