Fot. Getty
60-letnia wdowa z North Yorkshire musi przytulać swoje psy, aby się ogrzać. To kolejna ofiara drastycznych podwyżek cen energii w Wielkiej Brytanii, która, żeby przetrwać, musi mocno obniżyć zużycie prądu i gazu.
Brenda Leonard z Northallerton w hrabstwie North Yorkshire wyznaje w mediach, że jeszcze do niedawna płaciła £70 funtów za gaz i energię elektryczną miesięcznie, ale w styczniu tego roku jej rachunki podskoczyły do £273. I choć 60-letniej wdowie udało się wynegocjować pewną obniżkę – ok. £15 rabatu, to i tak drastyczny wzrost cen energii stał się dla niej ogromnym problemem. Brenda jest kolejną ofiarą ogromnych podwyżek cen energii na Wyspach, które zmuszają ludzi do radykalnego ograniczenia korzystania z prądu i gazu. Dla wielu oznacza to poważne lub niemal całkowite ograniczenie ogrzewania domu – tak jak w przypadku wdowy z North Yorkshire, która dla zwiększenia swojego własnego ciepła musi się mocno tulić do swoich psów.
Podwyżki cen energii w UK nie pozwalają ludziom normalnie żyć
Przytulałam moje psy, żeby się ogrzać, bo po prostu boję się, że otrzymam rachunek, na który nie będzie mnie stać – powiedziała Brenda na łamach „YorkshireLive”. I dodała: – Mam wielu przyjaciół, ale nigdy nie poprosiłbym ich o pieniądze. Niektórzy z nich mają małe dzieci, a niektórzy nie mają do kogo udać się [po pomoc].
Brenda, która pochodzi z Kanady, zarabia nieco ponad £11 000 funtów rocznie. Kobieta gotuje raz w tygodniu, za jednym zamachem, aby ograniczyć zużycie gazu.
Ofgem zwiększa limity na ceny energii!
Niestety, z cenami energii na Wyspach będzie tylko gorzej – w końcu zaledwie kilka dni temu brytyjski regulator rynku energetycznego Ofgem zapowiedział wprowadzenie nowych limitów na ceny gazu i energii elektrycznej w Anglii, Walii i Szkocji. To oznacza, że 18 milionów gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii będzie płacić przynajmniej £693 rocznie więcej za swoje rachunki za gaz i energię elektryczną, a 4,5 mln gospodarstw domowych, które korzystają z liczników przedpłatowych, odnotuje wzrost rachunków o nawet £708 rocznie.