Gdy Europa lśni świątecznymi światłami, a zapach przypraw korzennych unosi się w chłodnym powietrzu, jedno miejsce błyszczy wyjątkowym blaskiem historii. Najstarszy jarmark bożonarodzeniowy na kontynencie – drezdeński Striezelmarkt. Od blisko sześciu stuleci gromadzi mieszkańców i podróżnych, którzy pragną poczuć magię Adwentu w jej najbardziej autentycznej formie.
Najstarszy jarmark bożonarodzeniowy. Korzenie tradycji sięgające XV wieku
Pierwszy Striezelmarkt odbył się w 1434 roku, na mocy zezwolenia wydanego przez elektora saskiego. Był to skromny, jednodniowy targ. Wówczas mieszkańcy Drezna kupowali mięso przed świątecznym postem. Z czasem targ rozrósł się. Nabrał również charakteru festiwalu. Z czasem stał się wzorem, z którego czerpały późniejsze jarmarki w całych Niemczech i Europie.
Altmarkt – serce grudniowej magii
Do dziś Striezelmarkt odbywa się na Altmarkt, historycznym placu w centrum Drezna. W grudniowe wieczory zamienia się on w świetlistą krainę z drewnianymi straganami, zapachem pieczonych migdałów i śpiewem chórów. To tu spotykają się tradycja i nowoczesność. Wciąż z naciskiem na lokalne rzemiosło z Rudaw, znane z kunsztownych ozdób, figurek i świątecznych piramid.

fot. shutterstock.com
Striezel, czyli słodka legenda Drezna
Nazwa jarmarku wywodzi się od „Striezel” – pierwotnej formy dziś słynnej drezdeńskiej strucli bożonarodzeniowej. Ten ciężki, aromatyczny wypiek pełen bakalii do dziś symbolicznie otwiera jarmark podczas corocznego Święta Struclowego. To moment, który potrafi przyciągnąć tłumy równie skutecznie jak inauguracyjne odpalenie światełek.
Dlaczego najstarszy jarmark bożonarodzeniowy wciąż przyciąga tłumy?
Może dlatego, że Striezelmarkt nie udaje tradycji – on nią żyje. W czasach, gdy wiele jarmarków staje się komercyjnymi spektaklami, drezdeński targ pozostaje wierny swojej duchowości. Dlatego liczą się tu lokalność, rzemiosło, wspólnota i świąteczna serdeczność są tu ważniejsze niż fajerwerki.
Świąteczna podróż w czasie
Wizyta na Striezelmarkcie to coś więcej niż zimowy spacer między straganami. To doświadczanie historii w praktyce – takiej, która wciąż ogrzewa ludzi od sześciuset lat. I choć świat wokół zmienia się szybciej niż kiedykolwiek, w Dreźnie wciąż można poczuć, że magia Bożego Narodzenia ma swoje niezmienne, solidne fundamenty.

