Kobieta leciała samolotem linii EasyJet z Neapolu do Liverpoolu. Pasażerka nie mogła wytrzymać głodu nikotynowego i postanowiła zapalić papierosa w toalecie.
Pasażerka została wyprowadzona z samolotu przez policję, ponieważ spowodowała ona zagrożenie paląc na pokładzie maszyny papierosa. Załogę samolotu zaalarmowali pasażerowie, którzy zauważyli, że kobieta zachowuje się nerwowo. Następnie nieznośna pasażerka została znaleziona w toalecie, powiedział pilot maszyny lecącej z Neapolu do Liverpoolu. Kiedy samolot wylądował, pilot poprosił wszystkich pasażerów o pozostanie na miejscach.
Po chwili na pokład weszła policja, która zabrała palaczkę. Następnie kapitan podziękował wszystkim za cierpliwość
"Pasażerka została wyprowadzona przez policję, ponieważ paliła papierosa z toalecie podczas lotu, co zagroziło bezpieczeństwu całego samolotu i nas wszystkich" – powiedział kapitan pilotujący maszynę.
"Ta kobieta cała się trzęsła i cały czas wstawała z fotela podczas całego lotu, a potem poszła w końcu prosto do przedniej toalety. Ta jednak była zamknięta więc skierowała się do ubikacji z tyłu samolotu. Weszła do niej i głośno trzasnęła drzwiami. Na początku myślałem, że źle się czuje. Jednak po jakimś czasie do drzwi toalety zaczęła pukać załoga i wzywać kobietę, żeby wyszła" – powiedział jeden ze świadków zdarzenia.
Z podań policji w Liverpoolu dowiadujemy się natomiast, że kobieta ma 30 lat i wcześniej nigdy nie była karana. Nie została też aresztowana, ale wyprowadzona z samolotu i otrzymała ustne ostrzeżenie. Całe zdarzenie zostało też potwierdzone przez rzecznika linii EasyJet.
Załoga samolotów linii EasyJet została specjalnie przeszkolona, żeby radzić sobie z najróżniejszymi sytuacjami, do których może dojść w powietrzu. Zapewnienie wszystkim bezpieczeństwa to priorytet nie tylko dla liniii EasyJet, ale także dla innych przewoźników lotniczych.
Mówi po polsku i uwielbia gołąbki. Poznaj Koreankę, która zakochała się w naszym kraju
"Takie zdarzenia jak to są rzadkie, ale i tak traktujemy je bardzo poważnie i nie tolerujemy tego typu zachowań na pokładach naszych samolotów" – powiedział rzecznik linii EasyJet.