Fot. Getty
Większość pracowników w Wielkiej Brytanii wypełnia obowiązki zawodowe pozostając w stresie i przyznaje, że myśli o pracy „dużo” lub „sporą ilość” czasu wolnego. Oto wyniki zastanawiającego badania.
YouGov przeprowadził badanie, dotyczące tego, jak wielu brytyjskich pracowników jest narażonych na negatywny wpływ pracy zarobkowej na ogólne samopoczucie psychiczne i na życie prywatne. Okazuje się, że ponad połowa badanych za bardzo przejmuje się swoją pracą, co objawia się między innymi wysokim natężeniem stresu i poświęcaniem pracy zbyt dużo uwagi w czasie wolnym.
Stres w pracy staje się coraz bardziej powszechny
Stresujące miejsce pracy może skutecznie psuć samopoczucie i negatywnie wpływać na życie prywatne. Niestety, przetaczane przez YouGov statystyki Health and Safety Executive pokazują, że w latach 2020-2021 stres, depresja i lęk stanowiły aż 50 proc. wszystkich zaburzeń zdrowotnych związanych z pracą. Dodatkowo, w ciągu ostatnich 20 lat obserwuje się wzrost przypadków zapadania na zdrowiu psychicznym w związku z wykonywaną pracą.
Najnowsze badanie YouGov potwierdza powyższe dane, pokazując, że obecnie ponad połowa (52 proc.) brytyjskich pracowników przyznaje, że czuje się „bardzo” lub „dość” zestresowana w pracy. Z kolei 36 proc. badanych twierdzi, że nie czuje się bardzo zestresowana w pracy, a jedynie 10 proc. respondentów twierdzi, że nie odczuwa żadnego stresu w pracy.
Stres na samą myśl o pracy?
Niestety, stres związany z pracą nie ogranicza się do czasu i miejsca wykonywania obowiązków zawodowych – może się pojawiać także w czasie wolnym, na przykład poprzez samo myślenie o pracy po pracy. Łącznie aż 88 proc. brytyjskich pracowników przebadanych przez YouGov przyznaje, że rozmyśla o pracy poza godzinami pracy. Połowa (50 proc.) ankietowanych twierdzi, że po pracy spędza dużo lub sporo czasu, myśląc o pracy. Z kolei 47 proc. respondentów twierdzi, że spędza na tym niewiele czasu lub wcale.
Ile osób stresuje się na samą myśl o pracy? Badanie YouGov pokazuje, że dość sporo, ponieważ aż 39 proc. brytyjskich pracowników przyznaje, że odczuwa stres na samą myśl o pracy, będąc już po godzinach.