„Right to rent” – nowe prawo robi z landlordów urzędników imigracyjnych

Nowe regulacje prawne, które w języku potocznym funkcjonują pod nazwą „right to rent”, wywołały w Wielkiej Brytanii spore zamieszanie. Od początku lutego landlordzi zobowiązani są do regularnego sprawdzania statusu imigracyjnego najemcy mieszkania oraz pozostałych, żyjących w nim osób.

Z dniem wejścia w życie przepisów „right to rent”, zgodnie z którymi właściciele mieszkań mają obowiązek sprawdzania statusu imigracyjnego swoich lokatorów, w wielu regionach Wielkiej Brytanii zapanował chaos. Bo choć o planowanych przez rząd zmianach wiadomo już było od października zeszłego roku, to dotychczas ponad 90 proc. z 1500 brytyjskich landlordów ankietowanych na okoliczność wejścia nowego prawa, nie otrzymało od rządu żadnych wytycznych odnośnie jego stosowania. 72 proc. właścicieli mieszkań nie rozumiało także swoich w tym względzie zobowiązań.

- Advertisement -

W całej sprawie chodzi o to, że nowe przepisy „right to rent” robią z landlordów de facto urzędników imigracyjnych. Od początku lutego właściciele mieszkań zobowiązani są do regularnego i skrupulatnego sprawdzania statusu imigracyjnego cudzoziemców. Celem nowych regulacji jest ostra walka z nielegalną imigracją, a za wynajem nieruchomości cudzoziemcom nieposiadającym prawa do pobytu w Wielkiej Brytanii landlordom grożą od teraz surowe kary. Wynajem lokum nielegalnemu imigrantowi to jednorazowa kara w wysokości do 1000 £, natomiast w przypadku recydywy jest to nawet do 3 tys. £ .

Kredyty hipoteczne w UK coraz bardziej dostępne dla Polaków

Jednak, jak podaje stowarzyszenie Residential Landlords Association, stosowanie się do nowych przepisów wiąże się z wieloma problemami. Przede wszystkim blisko 44 proc. właścicieli mieszkań za jedyny ważny dokument uznaje paszport, a to zamyka drogę do wynajmu mieszkania cudzoziemcom, którzy z jakiegoś powodu w danym momencie paszportu nie posiadają (status imigracyjny można też w Wielkiej Brytanii potwierdzić za pomocą innych dokumentów, ale ich weryfikacja może nastręczyć znacznie większych problemów). Poza tym landlordzi muszą dosyć regularnie sprawdzać status imigracyjny swoich lokatorów, ponieważ kara czeka ich również w przypadku, gdy ważność straciły wizy najemców.

Housing Benefit ­- zasiłek mieszkaniowy. Komu przysługuje?

Ale to jeszcze nie wszystko, właściciele mieszkań boją się teraz, że nowe prawo otwiera pole do oskarżeń o rasizm. Landlordowie mogą bowiem wybrać jedną z dwóch opcji – albo będą oni weryfikować wszystkich skrupulatnie i, chcąc nie chcąc, robić problemy osobom pozostającym bez paszportu, albo będą oni przeprowadzać kontrole tylko u indywidualnie wybranych najemców, narażając się w oczywisty sposób na oskarżenia o stosowanie praktyk o charakterze dyskryminacyjnym, ksenofobicznym i rasistowskim. Sytuację właścicieli mieszkań dyrektor Residential Landlords Association Dr David Smith kwituje następująco: – Landlordzi mają tak samo przerąbane wtedy, gdy to zrobią, jak wtedy, gdy tego nie zrobią.

Wraz z wejściem w życie nowego prawa coraz głośniej mówi się o tym, że może ono spowodować dużo problemów. Urzędniczka z Chestertons Nicola Thivessen zwraca na przykład uwagę na to, że w obawie przed karami landlordzi będą teraz wynajmować mieszkania jedynie Brytyjczykom, a to jest już równoznaczne z dyskryminacją.

Teksty tygodnia

Matka ukryła zwłoki dzieci w workach na śmieci. Uniknie więzienia

31-letnia Egle Zilinskaite z Cardiff otrzymała wyrok w zawieszeniu za ukrycie w domu szczątków dwójki martwych noworodków. Sąd ustalił, że kobieta urodziła dzieci samodzielnie, bez pomocy medycznej, a następnie ukryła ich ciała w swoim mieszkaniu.

Mięso z Polski sprzedawano jako niemieckie. Ogromna skala nieprawidłowości

Od lutego do czerwca br. Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych przeprowadziła zakrojoną na szeroką skalę kontrolę mięsa w sklepach na terenie całej Polski. Inspektorzy sprawdzili łącznie ponad 500 punktów sprzedaży. W sumie weryfikacji poddano przeszło 1800 partii mięsa. Wyniki są niepokojące.

Gangi na potęgę kradną auta i wywożą za granicę

W ostatnich 10 latach liczba kradzieży samochodów w Wielkiej Brytanii wzrosła o 75 proc., do 130 tys. przypadków rocznie. Skalę problemu potwierdzają dane opublikowane przez Royal United Services Institute oraz Office for National Statistics.

Błędne decyzje rady miejskiej niszczą życie

Temat mieszkań socjalnych w Wielkiej Brytanii to niezwykle wrażliwy...

Fale upałów mogą wywoływać 34 tys. zgonów rocznie w samej Wielkiej Brytanii

Eksperci alarmują, że w Anglii i Walii liczba zgonów spowodowanych falami upałów może znacznie wzrosnąć. Naukowcy przeanalizowali piętnaście scenariuszy obejmujących najbliższe pięćdziesiąt lat, uwzględniając różne poziomy globalnego ocieplenia, stopień przystosowania społeczeństwa, starzenie się populacji oraz lokalne różnice klimatyczne.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie