Świadczenie na dzieci. Czy Wielka Brytania zniesie limit na dwoje dzieci i co to przyniesie w praktyce?

Kiedy w 2017 roku konserwatyści wprowadzali limit świadczenia na dzieci, uzasadniali go troską o budżet i „sprawiedliwością wobec podatników”. W praktyce oznaczało to, że rodziny mogły pobierać zasiłek tylko na dwoje dzieci. Dlatego każde kolejne urodzone w rodzinie pozostawało poza systemem. W efekcie rząd UK jest coraz częściej naciskany, by zreformować świadczenie na dzieci. Z jednej strony przyniesie to korzyść wielu rodzinom. Z drugiej napięty budżet może nie wytrzymać obciążeń.

Dla wielu rodzin z trójką czy czwórką ograniczenie dzieci objętych świadczeniem był to finansowy cios. To nie tylko liczby w tabelkach. To realne decyzje: z czego zrezygnować, co odłożyć na później, czy wystarczy na buty dla wszystkich dzieci przed nowym rokiem szkolnym. Czy zniesienie limitu uratuje wiele brytyjskich dzieci z życia w ubóstwie?

- Advertisement -

Świadczenie na dzieci a ubóstwo dotykające najmłodszych

Dziś w Wielkiej Brytanii 4,5 miliona dzieci żyje w ubóstwie względnym. Organizacje charytatywne mówią wprost – to właśnie limit świadczenia na dzieci jest jednym z głównych motorów tego kryzysu. Eksperci szacują, że jego zniesienie mogłoby wyrwać z biedy nawet pół miliona najmłodszych. Trudno o mocniejszy argument. Bo mówimy nie tylko o pieniądzach, ale o przyszłości całego pokolenia – o tym, czy dzieci będą mieć równe szanse w szkole, na rynku pracy, w życiu.

Wielkie koszty, jeszcze większe spory

Zniesienie limitu nie byłoby tanie. To wydatek 3,5 miliarda funtów rocznie. Dlatego rząd podchodzi do problemu bardzo ostrożnie. Największe rodziny mogłyby zyskać nawet kilkadziesiąt tysięcy funtów rocznie, a to już poważny polityczny punkt zapalny. Krytycy ostrzegają: dlaczego podatnik pracujący na minimalnej pensji miałby finansować tak wysokie wsparcie dla rodzin, które same z pracy często zrezygnowały? Zwolennicy odpowiadają: a jaki rachunek wystawimy sobie jako społeczeństwo, jeśli pozwolimy rosnąć fali biedy dziecięcej. Ta uderzy w edukację, zdrowie i integrację społeczną? Dzieci przecież to przyszłość kraju.

Świadczenie na dzieci w ogniu politycznego sporu

Dla rządu Keira Starmera to jeden z najtrudniejszych testów. Część jego posłów już teraz domaga się odważnej decyzji i zniesienia limitu. Konserwatyści grzmią, że to „niesprawiedliwość wobec ciężko pracujących rodzin”. A na scenę wkracza także Nigel Farage i jego Reform UK, z zaskakującą obietnicą wsparcia dla zniesienia limitu. Tym razem w imię polityki prorodzinnej i zwiększania dzietności. To mieszanka, która sprawia, że świadczenie na dzieci stało się jednym z najgorętszych tematów politycznych tego roku.

Co dalej? Decyzja większa niż liczby

Rząd wie jedno – cokolwiek zdecyduje, wywoła burzę. Utrzymanie limitu oznacza dalsze narastanie nierówności i presji społecznej. Zniesienie go – gigantyczny koszt dla budżetu i ryzyko oskarżeń o „życie ponad stan”. Ostatecznie pytanie brzmi: czy Wielka Brytania postawi na twardą politykę cięć, czy zdecyduje się zainwestować w dzieci i ich przyszłość? To wybór, który pokaże, w którą stronę pójdzie państwo po latach kryzysów i zaciskania pasa.

 

Teksty tygodnia

Tesco zatrudni 30 tys. osób! Elastyczne godziny i praca bez doświadczenia

Gigant supermarketów Tesco przygotowuje się na jeden z najbardziej pracowitych okresów w roku. W tym celu dodatkowo zatrudni ponad 28,5 tys. pracowników tymczasowych w całej Wielkiej Brytanii.

Brytyjski rząd ujawnia listę nieuczciwych pracodawców. Miliony funtów zaległych pensji do zwrotu

Rząd Wielkiej Brytanii ujawnił listę blisko pół tysiąca firm, które nie wypłacały swoim pracownikom ustawowej płacy minimalnej (NMW) lub krajowej płacy bytowej (NLW). Wśród nich znalazły się również podmioty z sektora opieki społecznej, świadczące usługi domowe.

Te 4 świadczenia są zagrożone. Jak nowy budżet namiesza w zasiłkach?

Listopadowy budżet kanclerz Rachel Reeves może przynieść najpoważniejsze od lat zmiany w systemie świadczeń społecznych w Wielkiej Brytanii. Rząd zapowiada reformy, które mają ograniczyć wydatki i „zwiększyć motywację do pracy”. Co się zmieni?

Wraz z podwyżką podatków wzrosną koszty podróży dla mieszkańców Wysp

Przez zapowiadane podwyżki podatków w jesiennym budżecie, wzrosną także koszty podróży. Firmy turystyczne ostrzegają przed drogimi wakacjami.

Tysiące osób pobierających Universal Credit traci setki funtów miesięcznie

Wielu świadczeniobiorców pobierających Universal Credit traci setki funtów miesięcznie z powodu migracji do UC. Rząd zapewniał wcześniej o rekompensacie za błędy.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie