Sześć godzin – nawet tyle podróżni oczekują w Calais na przejście brytyjskiej kontroli granicznej

Fot. Getty

Kończący się weekend nie był łaskawy dla osób próbujących dostać się z portu w Calais do Dover. Na przejście brytyjskiej kontroli granicznej trzeba było czekać nawet sześć godzin. 

Podróżni zmierzający do Wielkiej Brytanii zmuszeni byli w ten weekend czekać w długich kolejkach na wjazd na prom w porcie Calais. Operatorzy promów DFDS i P&O Ferries przeprosili nawet w niedzielę rano wszystkich podróżnych za długi czas oczekiwania na przejście kontroli na brytyjskim przejściu granicznym. P&O poinformowało także, że pasażerowie, którzy spóźnili się na swój rejs nie ze swojej winy, będą mogli skorzystać z dodatkowych połączeń uruchomionych dla nich z uwagi na sytuację kryzysową w porcie. „Szczerze przepraszamy za dzisiejszy [długi] czas oczekiwania w porcie Calais. Odprawione pojazdy nie mogły dojechać do miejsc załadunku z powodu kolejek na przejściu granicznym. To powoduje, że pojazdy są cofane za stanowisk odpraw” – czytamy w oświadczeniu P&O. 

Z kolei DFDS wydało następujący komunikat dla pasażerów: „Spodziewamy się długiego czasu oczekiwania w celu przejścia kontroli granicznej, prosimy o wzięcie tego pod uwagę podczas podróży do portu, [a także] zabranie wystarczającej ilości jedzenia i wody przed przybyciem”. 

 

 

 

Pasażerowie są wściekli, że znów mają problem z przejazdem przez granicę

Podróżni nie kryją swojego rozczarowania tym, co znów dzieje się na granicy brytyjsko – francuskiej. W mediach społecznościowych pojawiło się sporo zdjęć i nagrań ukazujących długie linie samochodów wypełnionych rodzinami próbującymi wrócić przez Dover do kraju. „260 minut oczekiwania w porcie Calais z dwójką małych dzieci. Następnie prom opóźniony do godz. 22, dlaczego dziewięć pasów do Wielkiej Brytanii zostało zamkniętych!?!” – napisała w jednym z postów rozgoryczona całą sytuacją kobieta. 

W zeszłym tygodniu tysiące podróżnych utknęło na wiele godzin z powodu opóźnień w odprawach paszportowych w porcie Calais, dodatkowego ruchu w tunelu pod kanałem La Manche, a także z uwagi na awarię pociągu Eurotunnel. Wielu z nich poskarżyło się, że w trakcie oczekiwania w kolejce nie mieli wody, a stan toalet, jakie mieli do dyspozycji, pozostawiał wiele do życzenia. 

Teksty tygodnia

Dostęp do kont i podatek od emerytury. Brytyjski urząd skarbowy “w akcji”.

HMRC zaczyna niezwykle aktywnie działać. Dla rządu UK załatanie dziury budżetowej to priorytet, nawet kosztem najbiedniejszych. Po zapowiedziach zmian w świadczeniach socjalnych czas na brytyjski urząd skarbowy. A ten sięga do kieszeni najstarszych.

Londyn przestaje być miastem milionerów i miliarderów

Czasy, gdy Londyn był wymarzonym miejscem do życia dla bogaczy (bezpowrotnie?), minęły. W ostatnim czasie w brytyjskiej stolicy doszło do prawdziwego eksodusu milionerów, multimilionerów i miliarderów.

UK będzie ujawniać narodowość zagranicznych przestępców

Po raz pierwszy Home Office będzie ujawniać narodowość zagranicznych przestępców. A także dane na temat popełnionych przez nich przestępstw.

Sytuacja na brytyjskim rynku pracy

Liczba pracowników na etacie w brytyjskich firmach spadała najszybciej od szczytu pandemii Covid-19. Na rynku rośnie niepewność, która ufundowana jest na polityce fiskalnej Rachel Reeves oraz globalnej zmienności ekonomicznej.

48% ankietowanych odejdzie z pracy, jeśli stracą home office

Pracodawcy na Wyspach „ryzykują utratę najlepszych talentów”, jeśli całkowicie...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie