Jeremy Hunt nie miał litości dla palaczy w Wielkiej Brytanii. Ogłaszając budżet na 2024/2025 r., kanclerz skarbu zapowiedział nie tylko podwyżkę akcyzy na wyroby tytoniowe, ale też objęcie podatkiem e-papierosów.
Opodatkowanie e-liquidów ma zniechęcić do sięgania po e-papierosy młodych ludzi
Głównym celem rządu w zakresie opodatkowania e-papierosów jest zniechęcenie do sięgania po nie młodych ludzi. W Wielkiej Brytanii wapują coraz młodsi nastolatkowie, którzy dotychczas mogli sobie na to pozwolić z uwagi na niską cenę e-papierosów. Od października ceny za wyroby elektroniczne zastępujące papierosy pójdą jednak w górę. E-liquidy zostaną opodatkowane według trzech stawek, które będą zależały od ilości w nich nikotyny. Podatek za e-liquid o pojemności 10 ml z zerową zawartością nikotyny wyniesie 1 funt. Za wyrób o tej samej objętości ze średnią zawartością nikotyny (mniej niż 11 mg nikotyny na mililitr) zapłacimy o 2 funty więcej. Natomiast za taki sam wyrób z wysoką zawartością nikotyny (co najmniej 11 mg na mililitr) zapłacimy 3 funty więcej.
Jeremy Hunt przyznał jednak, że e-papierosy, które wciąż są alternatywą dla tradycyjnych papierosów i wielu ludziom pomagają na walkę z nałogiem, muszą być tańsze od standardowych wyrobów z nikotyną. I to właśnie dlatego zdecydował on o kolejnym podwyższeniu akcyzy na papierosy i inne tradycyjne wyroby tytoniowe. – [E-papierosy] mogą również odegrać pozytywną rolę, pomagając ludziom rzucić palenie. Dlatego też nastąpi jednorazowa podwyżka podatku od wyrobów tytoniowych – poinformował Hunt. I doprecyzował, że chce „utrzymać zachętę finansową, aby zamiast palenia wybierać wapowanie”.
Opodatkowanie e-papierosów to zastrzyk dla budżetu
Niezależnie od pobudek przyświecających rządowi w zakresie opodatkowania e-papierosów, prawdą jest, że nowe daniny będą stanowić zastrzyk dla budżetu państwa. Eksperci szacują, że nowe podatki od e-liquidów zasilą budżet kwotą nawet 500 milionów funtów do roku budżetowego 2028/2029.
Eksperci apelują jednak do rządu, by nadwyżkę osiągniętą w wyniku opodatkowania e-papierosów przeznaczyć na istotne cele. Związane chociażby z ochroną środowiska i zdrowiem publicznym. – Dobrze, że rząd podejmuje zdecydowane działania, aby uczynić e-papierosy mniej przystępnymi cenowo dla nieletnich. Wzywamy jednak rząd do zadbania o to, aby wpływy z podatków zostały w sposób szczególny ukierunkowane na cele związane ze środowiskiem, zdrowiem publicznym i egzekwowaniem prawa – mówi Kaya Comer Schwartz, wiceprzewodnicząca rady ds. dobrej kondycji społeczności przy Local Government Association.