Wielka Brytania zmaga się z napływem nielegalnych pracowników. Wiele stanowisk pracy obsadzanych jest z pominięciem umów. W Londynie skontrolowano wiele miejsc, wyniki są niepokojące.
Nad brzegiem Tamizy, we wschodniej części Londynie ma powstać „nowe miasto” dla około 50 000 osób. Ambitne plany wspierane są przez burmistrza Sadiqa Khana, a odpowiedni wniosek w tej sprawie został już złożony w lokalnym councilu.
Burmistrz Rishi Sunak chce zamknąć dla ruchu znaczną część Oxford Street i uczynić z niej deptak, miejsce spotkań i spacerów nie tylko dla londyńczyków.
Po tym, jak Enfield Council nie zapewniło niepełnosprawnej matce i jej synowi tymczasowego zakwaterowania na dziewięć miesięcy, będzie musiało zapłacić im 2300 funtów.
Przed londyńskim Household Cavalry Museum turystka, która chciała zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z królewskim gwardzistą, została ugryziona przez konia.