Tajemnicze morderstwo Polaka na niemieckiej wyspie Sylt

Czy już wkrótce dojdzie do przełomu w śledztwie w sprawie tajemniczego morderstwa Polaka w Niemczech? Według doniesień medialnych, niemiecka prokuratura wytypowała już osobę, która mogła pozbawić życia naszego rodaka. Co wiemy o tej sprawie?

– Istnieją wstępne podejrzenia wobec jednego z oskarżonych – – komentuje Inke Dellius z prokuratury w Flensburg, która prowadzi śledztwo w sprawie śmierci naszego rodaka. – Nie możemy jednak ujawnić innych informacji, ze względu na dobro śledztwa – dodaje, jak cytujemy za niemieckim „Bildem”.

- Advertisement -

Morderstwo Polaka w Niemczech – w oczekiwaniu na przełom

Śledztwo w sprawie śmierci 38-letniego Grzegorza S. trwało przez dwa lata. Od samego początku niemiecka policja prowadziła intensywne dochodzenie. W marcu 2024 roku policyjni nurkowie przeszukali staw w Wenningstedt. Szukali w nim kluczyków do samochodu, telefonu zmarłego lub narzędzia zbrodni. Niestety, bez powodzenia. T

Wszystko jednak wskazuje, że doszło do przełomu w tej sprawie. Nie wiadomo jednak, dzięki czemu był on możliwy.

Okoliczności zbrodni na wyspie Sylt

Przypomnijmy, do morderstwa naszego rodaka doszło 14 marca 2023 roku. Miało ono miejsce na niemieckiej wyspie Sylt leżącej na Morzu Północnym, w pobliżu granicy z Danią. W dwa dni później, 16 marca ciało Grzegorza S. zostało znalezione. Zmasakrowane zwłoki naszego rodaka znajdowały się w porzuconym samochodzie, który do niego należał.

Według doniesień medialnych, niemiecka prokuratura wytypowała już osobę, która mogła pozbawić życia naszego rodaka.
Tajemnicze morderstwo Polaka na niemieckiej wyspie Sylt (zdjęcie ilustracyjne – Pxhere/CCO domena publiczna)

Na czarnego Volkswagena Passata, zaparkowanego przy polnej drodze w pobliżu kempingu w Westerland uwagę zwróciła przypadkowa osoba. Wezwała policję. Funkcjonariusze, którzy wkrótce pojawi się na miejscu, dokonali iście makabrycznego odkrycia…

Wnętrze samochodu spryskano pianką gaśniczą. Sprawca (lub sprawcy) użyli jej, aby zatrzeć ślady. Na tylne kanapie znajdowały się zwłoki Polaka. Jak ustalano później, 38-latek został dotkliwie pobity. Jak podaje „Bild”, szczegółów dotyczących okoliczności i przyczyn śmierci nie ujawniono opinii publicznej. Można się jedynie domyślać z jakich przyczyn…

Wiemy natomiast, że na głowę Polaka założono foliową torbę. Jego twarz po prostu zmasakrowano. Sprawcy poważnie uszkodzili mu jedną z nóg oraz pozbawili go jednego oka. Nie ma żadnych wątpliwości, że Polak pracujący w Niemczech został w sposób brutalny pozbawiony życia.

Kim był brutalnie zamordowany Polak?

Jak wynika z relacji niemieckich mediów, nasz rodak do Niemiec wyjeżdżał w celach zarobkowych. W związku z tym 38-letni Polak wynajmował pokój w niewielkiej miejscowości Tinnum. Pomieszkiwał w nim od siedmiu lat, z przerwami.

Podsumowując, jak podaje „Fakt”, nasz rodak co jakiś czas przyjeżdżał do Niemiec, gdzie pracował głównie jako malarz. W Polsce mieszkała jego rodzina. W Choszcznie (województwo zachodniopomorskie) żona Grzegorza S. zajmowała się dwójką dzieci – 9-letnią córeczką i 4-letnim synkiem.

Po raz ostatni, do Niemiec do pracy nasz rodak pojechał pod koniec lutego 2023 roku.

Przeczytaj także

Niebezpieczna woda w kranach w Berlinie? PFAS wykryte w większości próbek

Eksperci zalecają, aby mieszkańcy zwracali uwagę na źródło wody i stosowali dodatkowe filtry. Natomiast władze lokalne powinny przyspieszyć kontrole. Czym są PFAS i dlaczego są niebezpieczne dla zdrowia?

Nawoływał do morderstw polityków i terroryzmu. Obywatel Polski i Niemiec aresztowany!

Martin S. prowadził w sieci kampanię nienawiści wymierzoną w czołowych niemieckich polityków, w tym kanclerza Olafa Scholza i byłą kanclerz Angelę Merkel. Na należących do niego portalach publikował tzw. „wyroki śmierci” wydane przez siebie. Ujawniał również listy z danymi osobowymi potencjalnych ofiar.

Renta dla matek to renta dla rodzica – ważna reforma świadczenia

W Niemczech trwa jedna z najważniejszych reform w systemie...

Nowe przepisy o fakturach elektronicznych w Niemczech

Od 1 stycznia 2025 w Niemczech wchodzą w życie obowiązkowe e-faktury. Sprawdź, kogo dotyczy zmiana, jakie są wyjątki i jak przygotować firmę.

„Zapłać albo nie pojedziesz” – polski kierowca ukarany w Niemczech astronomiczną grzywną

Coraz częściej zagraniczni kierowcy przekonują się, że w Niemczech nie ma miejsca na najmniejsze uchybienia w przepisach drogowych. Doskonałym przykładem jest sytuacja polskiego kierowcy ciężarówki, który podczas rutynowej kontroli na autostradzie A44 w pobliżu Jülich został zmuszony do natychmiastowej zapłaty potężnej kary.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Niemczech

Wydarzenia kryminalne

Transport