Trwające od tygodnia zamieszki na ulicach miast w Wielkiej Brytanii sprawiły, że Malezja, jako pierwszy kraj, zalecił swoim obywatelom powstrzymanie się od wyjazdu na Wyspy. Minister spraw zagranicznych polecił Malezyjczykom „trzymanie się z daleka” od miejsc, w których odbywają się protesty, i „zachowanie czujności”.
Zamieszki w UK – kto za nimi stoi?
Zamieszki w UK, które trwają od blisko tygodnia, to efekt zabójstwa trzech dziewczynek w Southport. W zeszłym tygodniu do jednej ze szkół w Merseyside, w północno-zachodniej Anglii, wtargnął nożownik, który zaatakował zarówno dzieci, jak i dorosłych. W wyniku ataku rannych zostało kilkoro dzieci, które przyszły na zajęcia taneczne, a trzy dziewczynki w wieku 6, 7 i 9 lat straciły życie. Sprawcą ataku okazał się Axel Rudakubana, 17-latek urodzony w Walii w rodzinie Rwandyjczyków.
Szalony atak Axela Rudakubany szybko doprowadził do protestów i starć z policją. Demonstracje błyskawicznie przybrały antyimigrancki charakter, a polityczny kapitał starają się na nich zbić działające na Wyspach ugrupowania spod szyldu skrajnej prawicy. W niedzielę do narodu przemówił Keir Starmer, który zapowiedział, że wszelkie ataki motywowane nienawiścią rasową czy religijną będą szybko i stanowczo osądzane. – Chcę, abyście wiedzieli, że ten brutalny tłum nie reprezentuje naszego kraju i postawimy ich przed wymiarem sprawiedliwości – zaznaczył premier. I dodał: – Jeśli obiera się za cel ludzi ze względu na kolor ich skóry, to jest to skrajna prawica i jestem gotów to powiedzieć. Ale nie ma znaczenia, jaka jest pozorna motywacja. To jest przemoc, a nie protest. Nie ma znaczenia, jaka jest motywacja.
W UK jest niebezpiecznie?
Zamieszki w UK wybuchły w wielu miastach i regionach. Nie tylko w Southport, ale też m.in. w Hull, Liverpoolu, Bristolu, Manchesterze, Stoke-on-Trent, Blackpool i Belfaście. I właśnie z tego powodu Ministerstwo Spraw Zagranicznych Malezji, jako pierwsze na świecie, wydało ostrzeżenie dla swoich obywateli w związku z pobytem lub wyjazdem do Wielkiej Brytanii. Ministerstwo zaapelowało do Malezyjczyków, by ci „trzymali się z daleka” od miejsc, w których odbywają się protesty, i by „zachowali czujność”.
W związku z zamieszkami, na Downing Street zwołane zostanie także spotkanie sztabu kryzysowego COBRA.