Fot. Getty
Ponad 1800 osób może stracić pracę w sieci supermarketów Tesco w Wielkiej Brytanii. Supermarket tłumaczy, że klienci kupują mniej tradycyjnego świeżego pieczywa, a zamiast niego wybierają bajgle czy pakowane bułki.
Brytyjscy przedstawiciele sieci supermarketów Tesco poinformowali, że są zmuszeni zmniejszyć liczbę osób zatrudnionych w piekarniach, ponieważ popyt na klasyczne pieczywo znacznie spada. Okazuje się, że mieszkańcy UK od świeżego chleba coraz częściej wolą bajgle czy pieczywo pakowane, np. bułki. Zmniejszenie produkcji pieczywa ma nastąpić od maja, a więc do tego czasu powinno być wiadomo, ile dokładnie osób zostanie zwolnionych. Jak podaje dziennik „The Guardian”, aktualnie Tesco zatrudnia w Wielkiej Brytanii ponad 300 000 osób i prowadzi ponad 3400 sklepów.
O tym się mówi: The NHS's People Plan: Pielęgniarki w UK będą wykonywać drobne zabiegi chirurgiczne
Jason Tarry, dyrektor naczelny brytyjskiego i irlandzkiego oddziału Tesco, powiedział: „Musimy dostosować się do spadającego popytu i upodobań klientów w zakresie produktów piekarniczych, aby nadal oferować klientom wiodącą na rynku ofertę”. Tesco zadeklarowało, że ma nadzieję przedstawić alternatywne propozycje pracy 1816 pracownikom, którym grozi zwolnienie.
Z kolei Pauline Foulkes, szefowa krajowego związku Usdaw, reprezentującego tysiące pracowników Tesco, komentując doniesienia, powiedziała dziennikowi „The Guardian”, że tak naprawdę napływające wiadomości oznaczają niepewną przyszłość dla personelu: „Wiele osób, których dotyczą proponowane zmiany, to wykwalifikowani pracownicy. Chociaż zrobimy wszystko, co możliwe, aby utrzymać miejsca pracy lub wesprzeć pracowników, których dotyczą zamiany, w przeniesieniu ich na alternatywne stanowiska, w rzeczywistości możliwości znalezienia odpowiednich alternatywnych wykwalifikowanych funkcji [dla nich – przy red.] mogą okazać się ograniczone”.