Stan dróg w Wielkiej Brytanii pozostaje opłakany — w 2023 roku ilość incydentów i awarii samochodów spowodowanych „jazdą po dziurach” osiągnęła rekordowy poziom.
Jak wynika z raportu przygotowanego przez RAC, w bieżącym roku awarie pojazdów spowodowane dziurami na drogach w Wielkiej Brytanii osiągnęły w rekordowy poziom. Jazda po ulicach o, delikatnie mówiąc „niskim standardzie”, w prawie 6000 przypadkach skończyła się jakąś awarią. Tyle właśnie zgłoszeń w okresie od lipca do września (w okresie określanym, jako letni w UK) zostało przesłanych do RAC. To rekord. Nigdy jeszcze nie odnotowano tak wielu awarii, odkąd zaczęto gromadzić takie dane w 2006 roku.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że liczba wypadków i awarii w miesiącach jesiennych i zimowych pójdzie jeszcze w górę. „Plaga dziur w drogach” ogólnie się nasila zimą, gdy woda wnika w pęknięcia w nawierzchni drogi, zamarza i rozszerza się. W obliczu kiepskiego stanu dróg RAC zwraca uwagę, że dziury w drogach nie tylko „powodowały ogromne problemy dla kierowców”, a także stanowiły zagrożenie dla rowerzystów.
W jaki stanie znajdują się drogi w UK?
Wjechanie w dziurę w jezdni może spowodować uszkodzenie amortyzatorów, zawieszenia lub samych kół samochodu. Według analiz RAC kierowcy płacą w warsztacie średnio 440 funtów za wszelkie naprawy wynikające z tego typu usterek (nie licząc wymiany opon). Organizacja ostrzegła, że w rzeczonym okresie liczba tego typu zdarzeń była o 46% wyższa niż w tych samych miesiącach 2022 roku.
Simon Williams z RAC, stwierdził, że jego analiza awarii spowodowanych dziurami w jezdni „niestety po raz kolejny pokazała, że zły stan lokalnych dróg w kraju powoduje ogromny ból dla kierowców, nie mówiąc już o tych, którzy poruszają się na dwóch kołach”.
Co rząd UK robi z tym problemem?
Co na to brytyjskie władze? Rząd obiecał dodatkowe 8,3 miliarda funtów dla lokalnych władz odpowiedzialnych za poprawę jakości dróg ze środków pochodzących ze wstrzymanego programu kolei dużych prędkości.
– Inwestujemy rekordową kwotę w eliminowanie dziur i odnawianie nawierzchni dróg – komentuje rzecznik Department for Transport. – W ciągu następnej dekady środki na utrzymanie autostrad dla władz lokalnych wzrosną niemal dwukrotnie – podsumowuje.
„Plaga dziur w drogach” nasili się zimą
Słowa przedstawiciela rządu kontruje Darren Rodwell, rzecznik ds. transportu z Local Government Association (LGA). Ze strony władz lokalnych padło wezwanie do długoterminowego finansowania rozwiązania tego problemu. Konieczne jest przygotowanie pięcioletnie planu przydziału odpowiednich środków. – Councile zdecydowanie wolą inwestować w bardziej opłacalne i odporne na uszkodzenia nawierzchnie, niż na bieżąco łatać pojawiające się dziury w drogach – zaznacza Rodwell.