W razie wybuchu III wojny światowej Londyn zostanie zbombardowany jako pierwszy. Kto rysuje ten mrożący krew w żyłach scenariusz?

Fot. Getty

W razie wybuchu III wojny światowej Moskwa „nie obierze sobie za cel Warszawy, Paryża czy Berlina”, ale zamiast tego wystrzeli rakiety w celu zniszczenia Londynu. Te słowa mrożą krew w żyłach, ale czy jest się czego realnie bać?

- Advertisement -

Słowa o zaatakowaniu w pierwszej kolejności Londynu, w razie wybuchu III wojny światowej, padły w pierwszym kanale rosyjskiej telewizji państwowej. Wypowiedział je  generał pozostający w rezerwie i jednocześnie poseł do Dumy – Andrey Gurulyov. Ten zaufany człowiek Władimira Putina, pełniący także funkcję członka komitetu obrony w rosyjskim parlamencie, był przy tym niezwykle stanowczy. Generał zaznaczył, że gdyby w Europie wybuchł konflikt na miarę III wojny światowej, to Moskwa skierowałaby swoje rakiety nie w stronę Warszawy, Berlina czy Paryża, tylko właśnie Londynu. Gurulyov nie wykluczył także rosyjskiej inwazji na kraje bałtyckie NATO, ponieważ według niego nie ma innego sposobu, aby zapobiec blokowaniu przez Zachód rosyjskiej eksklawy Kaliningradu. 

 

 

 

Rosjanie nie wykluczają pełnowymiarowej wojny?

Słowa generała rezerwisty nieco niepokoją, biorąc pod uwagę, że reprezentuje on obecnie w Dumie partię Jedna Rosja, czyli ugrupowanie polityczne, które w pełni popiera politykę prowadzoną przez Władimira Putina. – Podczas pierwszej operacji powietrznej zniszczymy całą grupę satelitów kosmicznych wroga – zaznaczył Gurulyov w telewizyjnym wywiadzie. I dodał: – Nikogo nie będzie obchodziło, czy oni będą Amerykanami, czy Brytyjczykami, bo wszystkich będziemy postrzegać jako NATO. Po drugie unicestwimy cały system obrony przeciwrakietowej, wszędzie i w 100 procentach. Po trzecie, na pewno nie zaczniemy od Warszawy, Paryża czy Berlina. Jako pierwszy zaatakujemy Londyn. To jasne, że zagrożenie dla świata pochodzi od Anglosasów. Gurulyov, podobnie jak wielu polityków i wojskowych w Moskwie wierzy, że państwa Europy Zachodniej nie mają ochoty na prawdziwą wojnę.

Teksty tygodnia

Podwyżka wieku emerytalnego. Ale nie dla wszystkich

Od 2026 ma nastąpić podwyżka wieku emerytalnego w Wielkiej Brytanii z 66 do 67 lat. A pełne wdrożenie zmiany planowane jest na 2028 rok.

Brytyjczycy dopiero dostaną cyfrowe prawo jazdy. W Polsce funkcjonuje od lat!

Brytyjski rząd w końcu wprowadza cyfrowe prawo jazdy –...

Wojna w Szkocji trwa! Atak maczetą i spalone auto

W poniedziałek dwóch mężczyzn trafiło do szpitala po brutalnym ataku maczetą. W tym samym dniu znaleziono spalone doszczętnie auto. Wojna w Szkocji trwa, gangi nadają rytm codziennemu funkcjonowaniu Glasgow.

Emeryci kradną w sklepach. Nie stać ich na jedzenie

Sprzedawcy detaliczni twierdzą, że zaobserwowali „inny rodzaj złodziei sklepowych”. Okazuje się, że coraz częściej emeryci kradną w sklepach.

Przepowiednie Sybilli sprawdzają się nawet teraz

Przepowiednie Sybilli, czyli proroctwa królowej Saby, słyną z niezwykłej trafności. Wizje mające 3000 lat, wciąż cieszą się zainteresowaniem.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie