piątek, 20 września, 2024

Kibicie Legii Warszawa aresztowani w Birmingham warunkowo zwolnieni

W czwartek wieczorem doszło w Birmingham przed stadionem Aston Villi w Birmingham do zamieszek z udziałem kibiców Legii. Policja aresztowała 46 osób. Na dzień dzisiejszy większość kibiców została warunkowo zwolniona z aresztu. Wydarzenia z udziałem kibiców odbiły się szerokim echem zarówno w Wielkiej Brytanii jak i w Polsce.

Na specjalnej sesji sądowej, sędzia okręgowy i kilku sędziów zasiadających w Birmingham Crown Court przyznało w sobotę warunkowe zwolnienie oskarżonym, w tym 22-letniej kobiecie z Polski, która nie przyznała się do winy za zakłócenie porządku. Kobieta i większość z ponad 40 mężczyzn aresztowanych przez policję West Midlands są oskarżeni o zakłócenie porządku po tym, jak w czwartek na parkingu dla autokarów i w jego pobliżu w stronę policji rzucono pociski, w tym race.

Policja poinformowała, że w sumie pięciu funkcjonariuszy, dwa psy policyjne i dwa konie policyjne zostały ranne.

Funkcjonariusze kontynuują przeglądanie nagrań z kamer CCTV i nagrań z kamer noszonych na ciele, aby zidentyfikować kolejnych podejrzanych po tym, co – jak powiedziała policja – „było przerażającym i brutalnym zakłóceniem porządku publicznego”.

Detektyw Jim Munro, który nadzoruje śledztwo, powiedział:

– Nasze dochodzenie jest kontynuowane i w najbliższych dniach będziemy przeglądać materiały filmowe i rozmawiać ze świadkami. Postawienie zarzutów takiej liczbie osób tak szybko po tak poważnych zaburzeniach wymagało ogromnego wysiłku ze strony pracowników, którzy pracowali przez całą dobę. Otrzymaliśmy wiele podziękowań od klubu i kibiców, którzy byli obecni w czwartkową noc i widzieli operację policyjną z pierwszej ręki, i jesteśmy naprawdę wdzięczni za to wsparcie”.

 

Zamieszki z udziałem kibiców Legii

W czwartek wieczorem, gdy Legia miała walczyć o pierwsze miejsce w grupie Ligi Konferencji, przed stadionem Aston Villi doszło do starć polskich kibiców z policją. Wtedy też zdecydowano, że nie zostaną oni wpuszczeni na trybuny. W efekcie Legia grała bez dopingu i ostatecznie przegrała 1:2.

Agresorzy swoje niezadowolenie wyrażali m.in. rzucając butelkami w policjantów. Rannych zostało trzech funkcjonariuszy.

Powód zamieszek?

Po tym szeroko komentowanym wydarzeniu Legia tłumaczyła agresję kibiców tym, że klub z Birmingham przygotował dla nich zdecydowanie mniej biletów niż powinien, biorąc pod uwagę przepisy UEFA. Ponadto Legia Warszawa opublikowała w internecie komunikat będący oskarżeniem Aston Villi o złamanie przepisów dotyczących biletów.

Sprawa okazała się bardziej złożona, co wyjaśniła szczegółowo Legia Warszawa w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej. Jego fragment przytaczamy poniżej:

„Zgodnie z regulaminem rozgrywek UEFA fanom klubów występujących w roli gości przysługuje liczba biletów równa 5% pojemności stadionu. W przypadku meczów rozgrywanych na stadionie klubu Aston Villa F.C. pula ta wynosi 2100 wejściówek. O taką liczbę wnioskowaliśmy jako Legia Warszawa.

W odpowiedzi – w dn. 11 września – otrzymaliśmy informację, że w związku z rekomendacją organów miejskich (tzw. „Safety Advisory Group (SAG)”) Aston Villa FC przekaże Legii Warszawa jedynie 990 wejściówek. Decyzja ta była motywowana względami bezpieczeństwa. Zdecydowanie sprzeciwiliśmy się tej argumentacji, informując o zaistniałej sytuacji również przedstawicieli UEFA. Poprosiliśmy jednocześnie o wsparcie polską stronę dyplomatyczną w Wielkiej Brytanii.

Zwracamy uwagę, że przy okazji pierwszego meczu pomiędzy Legią a Aston Villa F.C. do Warszawy przyjechało ponad 2 tysiące fanów angielskiego klubu, podczas gdy regulaminowa i przyznana przez nas liczba biletów wynosiła 1700 miejsc. Z naszej strony kibice gości mogli liczyć na pełne wsparcie oraz opiekę. Przed meczem przeznaczyliśmy dla fanów Aston Villa F.C. dedykowany „Ticket Collection Point” przy kortach tenisowych Legii, wskazaliśmy też miejsca, w których przyjezdni mogą spędzić czas przed oraz w trakcie spotkania.

W toku rozmów z przedstawicielami Aston Villa F.C. zaproponowaliśmy kompromisowe rozwiązanie, zgodnie z którym nasi kibice otrzymaliby do dyspozycji 1700 biletów – dokładnie tyle, ile przeznaczyliśmy dla fanów angielskiego klubu przyjeżdżających do Warszawy. Ta propozycja została przyjęta w dn. 21 września, potwierdzona podczas spotkania z Delegatem UEFA oraz opisana w raporcie Security Officer UEFA. Kilka tygodni później, w dn. 2 listopada, decyzja o puli przyznanych Legii biletów ponownie została zmieniona przez stronę brytyjską – tym razem zmniejszona do 890 wejściówek.

W trybie natychmiastowym wdrożyliśmy szereg działań, prowadząc rozmowy z przedstawicielami Aston Villa F.C oraz brytyjskiej i polskiej policji – przy wydatnym zaangażowaniu Ambasadora RP w Wielkiej Brytanii, który wystosował list do przedstawicieli strony angielskiej. Pracownicy Ambasady wsparli nasz klub poprzez rozmowy i kontakty dyplomatyczne. W dn. 13 listopada otrzymaliśmy jednak odpowiedzi od Aston Villa F.C oraz UK Police o braku możliwości zmiany liczby biletów. Następnie skierowaliśmy do UEFA pismo z prośbą o interwencję. W dn. 22 listopada – po naszym ponagleniu – otrzymaliśmy odpowiedź z europejskiej federacji o braku możliwości podjęcia działania.

Obecnie wyczerpaliśmy wszelkie formalne możliwości dotyczące przyznania naszym kibicom przysługującej zgodnie z regulaminem UEFA puli biletów na mecz w Birmingham. Jednocześnie zwracamy uwagę na fakt, iż poza grupą wybierającą się do Anglii z Polski wielu kibiców Legii mieszka na co dzień w Wielkiej Brytanii i również deklaruje chęć wspierania swojej drużyny w sektorze gości. Jako klub nie zgadzamy się na wszelkie próby ograniczania naszym fanom możliwości przemieszczania się i wspierania zespołu”.

Oświadczenie Anglików

Z kolei w piątek klub z Birmingham wydał oświadczenie, w którym sytuację przedstawia w zupełnie inny sposób i odwołuje się do niecywilizowanego zachowania polskich kibiców. Ponadto Aston Villa potwierdziła, że złożyła oficjalną skargę do UEFA zarówno w związku z zachowaniem Legii Warszawa jak i jej agresywnych kibiców.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Bezrobocie w Irlandii spadło – na „Zielonej Wyspie” ciągle trzeba rąk do pracy

Odsetek osób pozostających bez zatrudnienia na "Zielonej Wyspie" wyniósł 4,3%, jak podaje CSO. Miesiąc wcześniej, w lipcu, stopa bezrobocia wynosiła nieco więcej, bo 4,7%.

Brytyjskie pokolenie Z sprzeciwia się Brexitowi i chce powrotu do UE

Szczególnie mocny sprzeciw wobec Brexitu wyrażają przedstawiciele pokolenia Z. Osoby dorastający we w pełni scyfryzowanym społeczeństwie były zbyt młode, aby wziąć udział w referendum w 2016 roku.

Inflacja w UK w sierpniu 2024 utrzymuje się na stabilnym poziomie 2,2%

Inflacji w Wielkiej Brytanii w skali rocznej do sierpnia 2024 roku wyniosła 2,2%, jak wynika z oficjalnych danych przekazanych przez ONS. Tempo wzrostu cen na Wyspach utrzymuje się nieznacznie powyżej celu inflacyjnego, ustalonego przez Bank Anglii na poziomie 2%.

Sąd Najwyższy blokuje utworzenie pierwszej od 30 lat, nowej kopalni węgla w UK

Sąd Najwyższy nie zgodził się na budowę kopalni węgla w Kumbrii, która byłaby pierwszym nowym obiektem tego typu w UK od 30 lat.

Ewakuowano samolot EasyJet przez eksplozję w torbie pasażerki

Przez eksplozję w torbie pasażerki ewakuowano samolot EasyJet, który miał lecieć z Grecji do Londynu. Na pokładzie było 236 podróżnych.

Przeczytaj także

Ciekawe tematy

Zasiłki mieszkaniowe w Holandii dla Polaków. Jak je uzyskać?

Jak można się starać o zasiłki mieszkaniowe w Holandii. Komu one przysługują i ile wynoszą? Jak złożyć wniosek o huurtoeslag?

Czynsze w Irlandii rosną ponad legalne maksimum. Cierpi co czwarty najemca

W Irlandii, w strefach RPZ, czynsz może rosnąć tylko o 2 proc. w ciągu roku. Tymczasem dla co czwartego najemcy rośnie on szybciej

W UK znikną fizyczne dokumenty imigracyjne. Kto musi się postarać o e-Wizę?

Home Office przechodzi na w pełni zdigitalizowany system imigracyjny. Kto do 1 stycznia 2025 r. potrzebuje postarać się o e-Visę?

Bank Anglii podjął decyzję w sprawie stóp procentowych

Bank Anglii nie obniżył stóp procentowych, zamiast tego postanowił utrzymać je na niezmienionym poziomie 5 proc.

Wprowadzenie kontroli granicznych EES (znów!) zostanie opóźnione

Entry/Exit System (EES) miał zacząć działać od 10 listopada 2024 roku, ale okazuje się, że nie wszystkie kraje są jeszcze gotowe na wdrożenie. Co stoi na przeszkodzie? Jakie problemy mogą wyniknąć z nowych procedur?

Budownictwo przystępnych cenowo mieszkań w Londynie jest na dramatycznie niskim poziomie

W Londynie dramatycznie brakuje niedrogich mieszkań. Dlaczego są takie opóźnienia w budownictwie socjalnym?