Koszty zatrudnienia na brytyjskim rynku pracy są obecnie bardzo wysokie, dlatego firmy niechętnie zatrudniają pracowników. Spadek rekrutacji najbardziej odczuwają młodzi ludzie.
Niepewność gospodarcza, a także koszty zatrudnienia pracowników wynikające z podwyżki płacy minimalnej i ubezpieczenia społecznego mają wpływ na spadek rekrutacji na brytyjskim rynku pracy. W poniedziałek opublikowano wyniki trzech niezależnych badań. Przedstawiły one ponury obraz dotyczący zatrudnienia.
Słabe zatrudnienie na brytyjskim rynku pracy
Z trzech niezależnych badań wynika, że brytyjscy pracodawcy „utknęli w zawieszeniu” i czekają na większą przejrzystość jesiennego budżetu. Chartered Institute of Personnel and Development (CIPD) podał, że tylko 57 pracodawców z sektora prywatnego w UK planuje zatrudnić pracowników w ciągu najbliższych trzech miesięcy.
Dla porównania – jesienią 2024 roku było to 65 proc. Powodem osłabienia rekrutacji na brytyjskim rynku pracy jest kwietniowy wzrost składek na ubezpieczenie społeczne (NIC) o 25 mld funtów.
Z innego raportu, opracowanego przez KPMG i Recruitment and Employment Confederation (REC), wynika, że rekrutacja w Wielkiej Brytanii gwałtownie spadła w lipcu. Zarówno na stanowiska stałe, jak i tymczasowe. Związane to było z pesymistycznymi perspektywami pracodawców i zwiększoną presją na budżety dotyczące rekrutacji.
Raport wykazał największy spadek liczby wakatów od kwietnia. Jednocześnie dostępność pracowników wzrosła w najszybszym tempie od 1997 roku. Niestety wpłynęło to na podwyżkę płac. Pensje początkowe rosły najwolniej od prawie czterech i pół roku.

W jakim sektorze najbardziej spadło zapotrzebowanie na pracowników?
Zapotrzebowanie na stałych pracowników spadło we wszystkich 10 kategoriach zatrudnienia z wyjątkiem inżynierii. Najgwałtowniejszy spadek odnotował handel detaliczny. Najmniejszy natomiast sektor budowlany.
Kate Shoesmith, zastępca dyrektora generalnego REC, twierdzi, że obniżenie stóp procentowych przez Bank Anglii w ubiegłym tygodniu będzie miało pozytywny wypływ na wzrost gospodarczy. Według niej ożywi to również rynek pracy.
Przypomnijmy, że w czwartek Bank Anglii obniżył po raz piąty w ciągu roku stopy procentowe. Decyzja ta była podyktowana obawami związanymi ze stanem brytyjskiej gospodarki.
Młodzi pracownicy najbardziej pokrzywdzeni
Według CIPD z powodu rosnących kosztów zatrudnienia najbardziej ucierpiały: sektor hotelarsko-gastronomiczny i opiekuńczy. A także organizacje zatrudniające osoby młode.
Ponadto około 37 proc. pracodawców zatrudniających osoby poniżej 21. roku życia zgłosiło, że zmiany w składkach na ubezpieczenie społeczne (NIC) znacząco zwiększyły koszty zatrudnienia. W porównaniu z 23 proc. pracodawców, którzy nie zatrudniają osób młodych.
Warto jednak zaznaczyć, że osoby poniżej 21. roku życia są zwolnione z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne.