60 proc. mieszkańców UK martwi się o domowe finanse. Ale i tak coraz więcej wydają na rozrywkę

Badania pokazują, że ponad 60 proc. mieszkańców Wielkiej Brytanii martwi się o swoje domowe finanse. A jednak, jak pokazują statystyki, to nie przeszkadza im wydawać coraz więcej na przyjemności. W ciągu ostatniego roku Wyspiarze na same loty samolotem wydali aż 33 proc. więcej niż w roku ubiegłym.

Finanse są problemem… ale na rozrywkę musi starczyć

Z badania przeprowadzonego przez the Nationwide Building Society wynika, że w aż trzech na pięć gospodarstw domowych Wyspiarze martwią się o stan swoich finansów. Mimo to wielu z nich wcale nie zrezygnowała z przyjemności, a statystyki pokazują, że w ciągu ostatniego roku wydali oni na tzw. artykuły niepotrzebne (ang. non-essentials) o 6 proc. więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym. Zaskakujący jest tutaj wzrost wydatków na podróże lotnicze, który osiągnął poziom 33 proc.

Oto wydatki, które w ciągu ostatniego roku wzrosły w przeciętnym gospodarstwie domowym:

1. Podróże lotnicze (rzeczy/usługi nie niezbędne) – wzrost o 33 proc.

2. Opłaty czynszowe (wydatki niezbędne) – wzrost o 27 proc.

3. Urządzenia cyfrowe (rzeczy nie niezbędne) – wzrost o 26 proc.

4. Spłaty kredytu hipotecznego (wydatki niezbędne) – wzrost o 16 proc.

5. Pozostałe sklepy i katalogi (rzeczy nie niezbędne) – wzrost o 16 proc.

6. Ubezpieczenia (wydatki niezbędne) – wzrost o 13 proc.

7. Spłaty kart kredytowych (wydatki niezbędne) – wzrost o 13 proc.

8. Dyskonty (rzeczy nie niezbędne) – wzrost o 13 proc.

9. Wypoczynek/rekreacja (rzeczy/usługi nie niezbędne) – wzrost o 11 proc.

10. Zwierzęta (wydatki niezbędne) – wzrost o 9 proc.

Wyspiarze starają się jakoś radzić sobie w kryzysie kosztów życia

Eksperci przyznają, że choć presja na domowe budżety była w tym roku nadzwyczaj uciążliwa, to Wyspiarze wciąż starają się sobie z tym jakoś radzić. Jeszcze, można by powiedzieć, ponieważ nastroje w społeczeństwie wyraźnie się pogarszają. – Gospodarstwa domowe odczuwają presję finansową również o tej porze roku, kiedy wydatki są tradycyjnie wyższe ze względu na okres urlopowy. Nasze dane pokazują, że chociaż naród jest sobie jakoś w stanie poradzić, to ciągły wzrost cen niezbędnych i nie niezbędnych artykułów oraz usług zaczyna pogarszać nastroje w kraju. Podobnie jak lato w Wielkiej Brytanii – mówi Mark Nalder z Nationwide Building Society.

I dodaje: – Będziemy nadal monitorować, czy przełoży się to na ograniczenie wydatków w nadchodzących miesiącach. Znaczący wzrost kosztów wynajmu, kredytów hipotecznych, ubezpieczeń i spłat kart kredytowych oznacza, że gospodarstwa domowe w większym stopniu skupiają się na zapewnieniu sobie środków wystarczających na opłacenie najważniejszych rachunków.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Zmiany finansowe, które wchodzą we wrześniu

Te szkoły w UK zostały zamknięte z powodu betonowej „tykającej bomby zegarowej”. Zobacz pełną listę

Horoskop na wrzesień 2023 dla czytelników “Polish Express”

Teksty tygodnia

Londyn przestaje być miastem milionerów i miliarderów

Czasy, gdy Londyn był wymarzonym miejscem do życia dla bogaczy (bezpowrotnie?), minęły. W ostatnim czasie w brytyjskiej stolicy doszło do prawdziwego eksodusu milionerów, multimilionerów i miliarderów.

Zamieszkaj tam, gdzie inni jeżdżą tylko na wakacje – 7 zalet mieszkania w Hiszpanii

Marzysz o słońcu, plaży i własnym apartamencie nad Morzem Śródziemnym? Przekonaj się, dlaczego coraz więcej osób wybiera Hiszpanię jako swój drugi dom – i jak Casa Playa pomaga to marzenie spełnić.

Morderstwa, dźgnięcia nożem, przestępczość w Londynie – a według danych w UK jest “bezpieczniej”

Powyższa lista to tylko wyimek tego, co w ciągu doby dzieje się w UK. Poczucie bezpieczeństwa u mieszkańców wysp jest niezwykle niskie. Przestępczość w Londynie jest widoczna każdego dnia

Czego Brytyjka dowiedziała się o Polsce i jej historii i kulturze z wystawy w Hull?

Na łamach lokalnego serwisu www.hulldailymail.co.uk Sofie Jackson opisała swoje...

Sytuacja na brytyjskim rynku pracy

Liczba pracowników na etacie w brytyjskich firmach spadała najszybciej od szczytu pandemii Covid-19. Na rynku rośnie niepewność, która ufundowana jest na polityce fiskalnej Rachel Reeves oraz globalnej zmienności ekonomicznej.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie