Polak mieszkający w Wielkiej Brytanii kierował grupą przestępczą, która trudniła się oszustwami metodą „na wypadek” w Polsce i w innych krajach Europy.
Szajka kierowana przez Macieja W. została rozpracowana przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Wspierali ich funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji oraz policjanci z Niemiec, Czech, Francji, Holandii, Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii.
Na czym polega oszustwo „na wypadek”?
Jak wyjaśniono na łamach oficjalnego serwisu polskiej policji, sprawca przez telefon podaje się członka rodziny ofiary, do której dzwoni, za na przykład wnuka/syna/córkę. Następnie roztrzęsionym głosem informuje, że jest sprawcą śmiertelnego wypadku drogowego i w celu uniknięcia aresztowania konieczne jest przekazanie środków pieniężnych kurierowi z prokuratury lub policji. Do rozmowy włączała się również osoba, która przedstawiała się jako funkcjonariusz policji lub prokurator. Jej rolą jest potwierdzenie informacji o wypadku drogowym i konieczności przekazania środków pieniężnych.
Operacja była zarządzana właśnie w Wielkiej Brytanii, a na czele stał wspomniany wyżej Maciej W. Kierował on całym procederem całkowicie zdalnie, wydając polecenia pośrednikom, którzy transferowali wyłudzone w ten sposób pieniądze poza Polskę. We wrześniu 2022 zorganizowana grupa przestępcza rozszerzyła swój teren działania na obszar Europy Zachodniej.
„Na podstawie zebranego materiału dowodowego Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wszczęła śledztwo, w ramach którego Sąd Okręgowy w Gliwicach, na wniosek Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, wydał wobec Macieja W. nakaz aresztowania skierowany do organów ścigania Wielkiej Brytanii” – jak czytamy w oficjalnym komunikacie wydanym przez polską policję.
Polska policja ostrzega, że sprawa jest rozwojowa
W dniu 15 czerwca 2023 roku zatrzymano Macieja W. przebywającego w UK, a obecnie znajduje się on w areszcie, czekają na ekstradycję i transport do Polski. Oskarża się go o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, groźby karalne, oszustwa i pranie brudnych pieniędzy. Jak jednak zaznaczono, sprawa pozostaje rozwojowa i planowane są kolejne zatrzymania, a samemu „mózgowi” tej operacji mogą zostać postawione kolejne zarzuty.
Jak wyliczono, w wyniku działań tej grupy przestępczej wyłudzono 6 milionów złotych i skrzywdzono 150 osób.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Oto 6 zmian finansowych, które wchodzą w życie od lipca. W tym limit cen energii
Prawie 13 mln mieszkańców UK ma kłopot z opłaceniem rachunków
Zachowanie dwóch pijanych Rosjan przyczyną lądowania w Grecji samolotu EasyJet lecącego do Turcji