Czy Wielkiej Brytanii po raz kolejny w tym roku grozi susza? Tak skąpej ilości opadów nie zanotowano tu w lutym od 30 lat

Czy Wielkiej Brytanii znów grozi w tym roku susza? Już w zeszłym roku, z powodu fatalnej sytuacji hydrologicznej, w wielu regionach UK wprowadzane były restrykcje dotyczące zużycia wody, w tym zwłaszcza zakaz korzystania z węży ogrodowych. W tym roku jednak, jak ostrzegają eksperci, zakazy te mogą być jeszcze częstsze i jeszcze bardziej restrykcyjne. 

Od 30 lat w Anglii nie było tak suchego lutego, jak w tym roku

The National Drought Group, złożona z decydentów wyższego szczebla z Environment Agency, rządu, spółek wodociągowych oraz znaczących grup rolniczych i środowiskowych, nie ma dla nas dobrych wieści. Okazuje się, że tak suchego miesiąca lutego nie było w Anglii od przeszło 30 lat. 

- Advertisement -

The National Drought Group (NDG), która doradza rządowi ostrzegła, że Wielka Brytania może potrzebować dalszych zakazów i ograniczeń dotyczących wody. Przez skąpą ilość opadów, aż 63 proc. rzek ma poziom wody poniżej normalnego poziomu o tej porze roku, a poziom wody w niektórych zbiornikach jest niższy niż przewidywano. The National Drought Group wtóruje w tym względzie Met Office, informując, że „do 20 lutego można spodziewać się około 71 proc. całkowitej średniej opadów w miesiącu”, ale w „Wielkiej Brytanii [odnotowano] do tej pory jedynie 36 proc. (34,5 mm) [spodziewanych opadów]”. Jeśli chodzi o Szkocję, to kraj ten zanotował 59 proc. (83,5 mm) średnich opadów w lutym, natomiast na południu Anglii ilość opadów wyniosła zaledwie 6 proc. (3,8 mm). 

Wyspiarze muszą się przygotować na najgorsze?

Po zeszłorocznych zakazach używania węży ogrodowych i przy tak skąpych opadach, jakie notowane są obecnie w UK – zwłaszcza w Anglii, ale także w innych regionach kraju, The National Drought Group ostrzega, że Brytyjczycy muszą się przygotować na najgorszy scenariusz. – Członkowie [NDG] przygotowują się na najgorszy scenariusz, na kolejne gorące, suche lato i zarządzają zasobami wodnymi tak, aby zmniejszyć ryzyko konieczności zastosowania środków [dedykowanych okresowi] suszy”. Niestety doradzająca rządowi The National Drought Group przewiduje, że Wielka Brytania może potrzebować dalszych zakazów i ograniczeń dotyczących zużycia wody. A musimy mieć świadomość tego, że niedobór wody może też wpłynąć na dostępność warzyw – zwłaszcza dlatego, że dwa kluczowe regiony rolnicze w Wielkiej Brytanii – East Anglia i Devon – wciąż doświadczają suszy. 

 

 

 

Problemy z suszą w 2022 roku

Brytyjczycy muszą się zatem przygotować na kolejne niedogodności. Obok wysokich cen energii, najwyższej od 40 inflacji, pogarszającej się stopy życia, niedoborów siły roboczej, masowych strajków w sektorze publicznym – już wkrótce mogą oni znów zostać postawieni w obliczu zakazu podlewania przydomowych ogródków lub chłodzenia się latem w przydomowych basenach. Tak właśnie stało się latem 2022 roku, gdy z powodu wyraźnych braków wody, stan suszy, a co za tym idzie restrykcje dotyczące korzystania np. z węży ogrodowych, Environment Agency ogłosiła m.in. w Devon i Kornwalii, Solent i South Downs, Kent i południowym Londynie, Herts i północnym Londynie, East Anglii, regionie Tamizy, Lincolnshire i Northamptonshire, East Midlands czy w południowo-zachodniej Walii. W lecie zeszłego roku Natural Resources Wales informowało, że w lipcu w całej Walii opady wynosiły zaledwie 65,5 proc. średnich opadów w tym okresie. Poziom rzek był niższy niż normalnie o tej porze roku, z tym że poziom wody w rzekach Ewenny, Teifi i Taf był „wyjątkowo niski”. 

Co oznacza wprowadzenie stanu suszy? 

Wprowadzenie stanu suszy w poszczególnych regionach UK wiąże się z wdrażaniem restrykcji dotyczących korzystania z wody. Wraz z ogłoszeniem tej decyzji firmy wodociągowe muszą wprowadzać w życie swoje plany dotyczące suszy – wcześniej uzgodnione z Environment Agency – które obejmują między innymi tymczasowy zakaz używania węży do podlewania ogrodów, czyszczenia samochodów lub napełniania brodzików. Plany dotyczące suszy umożliwiają również firmom wodociągowym na ubieganie się o pozwolenie na pobór większej ilości wody z rzek, zbiorników lub warstw wodonośnych. W tym samym czasie rolnicy mogą zostać poproszeni o ograniczenie nawadniania upraw za pomocą nawadniania zraszającego. Z kolei ze strony rządu mogą zostać wprowadzone restrykcje dotyczące korzystania z wody w ramach produkcji przemysłowej.

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Buty na wysokim obcasie, brudna bielizna – Szokujące wideo pokazuje, co znajduje się w darach dla ofiar trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii

Pasażer nagrał swoje ostatnie chwile przed śmiercią. Do sieci trafiło wideo z wnętrza samolotu, który rozbił się w Nepalu

Nowe wymagania dotyczące Universal Credit. Ich niespełnienie grozi utratą świadczeń

Teksty tygodnia

Rewolucja podatkowa w UK? Nawet 1000 funtów dla osób pracujących

Brytyjska scena polityczna zyskała nowy punkt zapalny. Nigel Farage i jego partia Reform UK zaprezentowali śmiały plan redystrybucji środków finansowych. Proponują wprowadzenie zmian podatkowych.

Amazon stworzy tysiące nowych miejsc pracy w UK! Gdzie i kiedy powstaną nowe centra?

Amazon ogłosił plany rozszerzenia swojej działalności w Wielkiej Brytanii, zapowiadając utworzenie tysięcy nowych miejsc pracy. Technologiczny gigant zamierza zainwestować aż 40 miliardów funtów w ciągu najbliższych trzech lat.

Nad Wielką Brytanię nadciąga kolejna fala upałów. Oto gdzie będzie najgorzej

Po rekordowo gorącym weekendzie najnowsza prognoza pogody nie przynosi większych zmian. Choć temperatura chwilowo spadła, upały szybko powrócą. Wkrótce w większości kraju znów zrobi się gorąco, a termometry pokażą nawet około 35 stopni.

Nabici w… elektryka? Szybkie ładowarki przy autostradach i stacjach paliw zniknęły z planów rządu!

Szybkie ładowarki w Wielkiej Brytanii pozostają marzeniem. Posiadacze aut elektrycznych czują się oszukani.

Świadczenie PIP: Oto kto straci najwięcej przez nowe przepisy

Dane Ministerstwa Pracy i Emerytur pokazują, że zmiany w przepisach dotyczących świadczeń mogą pozbawić około 1,2 miliona osób pieniędzy z Personal Independence Payment (PIP).

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie