Policjantka oddała mocz w przymierzalni sklepu Urban Outfitters. Ale nie została dyscyplinarnie zwolniona z pracy

Fot. Getty

24-letnia policjantka, w czasie wolnym od pracy, upiła się tak mocno, że załatwiła swoje fizjologiczne potrzeby w przymierzalni sklepu Urban Outfitters. Funkcjonariuszce groziło dyscyplinarne zwolnienie z pracy, ale ostatecznie otrzymała ona jedynie pouczenie, zwłaszcza ze względu na bardzo dobrą opinię, jaką cieszyła się w związku z wykonywanymi obowiązkami służbowymi. 

- Advertisement -

Funkcjonariuszka Amelia Shearer cieszy się dużym uznaniem wśród współpracowników i przełożonych, ale jedno felerne, zakrapiane popołudnie we wrześniu 2021 roku, postawiło jej karierę w Cleveland Police pod znakiem zapytania. Shearer udała się na brunch z przyjaciółką, podczas którego w niecałe cztery godziny wypiła na spółkę pół butelki prosecco, trzy koktajle i Jacka Danielsa z colą. Mocno wstawione kobiety „głośne i chichoczące”, udały się do sklepu Urban Outfitters, w centrum Yorku, gdzie bardziej były zainteresowane skorzystaniem z toalety, niż przymierzeniem czegokolwiek. Gdy sprzedawca oznajmił Amelii Shearer, że w sklepie nie ma toalet dostępnych dla klientów, funkcjonariuszka udała się do przymierzalni, nie biorąc nic do przymierzenia. Po opuszczeniu przez nią kabiny, pracownicy znaleźli na podłodze kałużę czegoś, co pachniało moczem. Sklep musiał następnie zapłacić £492 za profesjonalne wyczyszczenie przymierzalni.

Błąd, który mógł kosztować kobietę karierę

Amelia Shearer szybko opuściła wraz z przyjaciółką sklep Urban Outfitters, ale równie prędko została namierzona przez policję. Początkowo funkcjonariuszka nie przyznała się do winy i utrzymywała, że do przymierzalni udała się wyłącznie w celu poprawienia stanika. Ale dowody świadczyły przeciwko niej i policjantce nie udało się utrzymać fałszywej wersji wydarzeń. Ostatecznie funkcjonariuszka została uznana winną rażącego wykroczenia, a jej działania – za szkodliwe dla zaufania opinii publicznej do policji. Jednak Amelia Shearer nie straciła pracy i otrzymała tylko pisemne pouczenie/ostrzeżenie na okres pięciu lat. Na obronę Amelii Shearer inspektor Christian Duree powiedział, że policjantka „wyjątkowo dobrze radzi sobie z członkami społeczeństwa”, a „jej staż [w policji] przebiegał doskonale”. Z kolei prawnik pani Shearer zaznaczył, że kobieta „ma potencjał, by być wyjątkowym [funkcjonariuszem]”, a także że „jest dla niej miejsce w policji w Cleveland i dzięki odpowiednim wskazówkom może się ona w policji rozwijać”.

Teksty tygodnia

Letnia wyprzedaż na AliExpress 2025. Jak zaoszczędzić jeszcze więcej na zakupach?

Zbliża się koniec wielkiej promocji AliExpress. Zyskaj do -80% rabatu i dodatkowe zwroty za zakupy. Sprawdź, co warto upolować!

Rzeki w Wielkiej Brytanii są masowo skażone chemikaliami

Zespół naukowców z York University opublikował niepokojące wyniki badań, które pokazują skalę skażenia rzek w Zjednoczonym Królestwie przez tzw. wieczne chemikalia. Analiza próbek pobranych z ponad 30 rzek z terenu Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej wykazała obecność kwasu trifluorooctowego w niemal wszystkich badanych miejscach.

Leki na Alzheimera nie będą refundowane. Korzyści są „zbyt małe, aby uzasadnić koszty”

Brytyjska służba zdrowia odrzuciła dwa leki stosowane w leczeniu Alzheimera. NHS uznało, że „korzyści są zbyt małe, by uzasadnić ich wysoką cenę”. The National Institute for Health and Care Excellence podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję w sprawie leków donanemab i lecanemab.

Amazon stworzy tysiące nowych miejsc pracy w Wielkiej Brytanii

Amazon ogłosił plany rozszerzenia swojej działalności w Wielkiej Brytanii, zapowiadając utworzenie tysięcy nowych miejsc pracy. Technologiczny gigant zamierza zainwestować aż 40 miliardów funtów w ciągu najbliższych trzech lat.

Nielegalny imigrant, który zgwałcił 15-latkę broni się tym, że nie był świadomy „różnic kulturowych”

Sadeq Nikzad, nielegalny imigrant z Afganistanu, który przedostał się do Wielkiej Brytanii bez zezwolenia, został oskarżony o gwałt na 15-letniej dziewczynce. W trakcie procesu twierdził, że nie był świadomy „różnic kulturowych”, jednak sąd odrzucił tę argumentację i skazał go na 12 lat więzienia.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie