Dwie trzecie rodzin w Wielkiej Brytanii jest zagrożonych ubóstwem energetycznym od stycznia 2023 roku, jak wynika z badań. Szacuje się, że tej zimy aż 45 mln osób będzie miało trudności z opłaceniem rachunków za energię po podwyżce "price cap".
Nowe badanie przeprowadzone przez University of York wskazuje, że 18 milionów rodzin, co odpowiada 45 milionom ludzi, będzie borykać się z regulowaniem swoich rachunków za prąd i gaz w wyniku planowanych przez Ofgem zmian w zakresie limitów cen energii obowiązujących w Wielkiej Brytanii. Będą one mieć miejsce w październiku 2022 roku i w styczniu 2023. Tradycyjnie, pojęcie "ubóstwa energetycznego" jest określane, jako sytuacja w której opłaty za energię przekraczają 10% dochodu netto danego gospodarstwa domowego. Szacuje się, że dotknie ono 86,4% par emerytów oraz 90,4% samotnych rodziców z dwójką lub więcej dzieci. Według badaczy University of York pogłębianie się kryzysu energetyczne w Wielkiej Brytanii będzie także zróżnicowane pod kątem regionalnym. W styczniu 2023 problem ten dotknie 57,9% gospodarstw domowych na południowym wschodzie, ale już 70,9% w West Midlands i 76,3% w Irlandii Północnej.
Warto w tym miejscu dodać, że według uznanego ośrodka analitycznego Cornwall Insight ubóstwo energetyczne dotknie od nowego roku 65,8% wszystkich brytyjskich gospodarstw domowych.
Ubóstwo energetyczne staje się coraz większym probolemem w UK
Jak podaje "Guardian", znany brytyjski obrońca praw konsumentów Martin Lewis określił najnowsze prognozy w tym względzie jako "tragiczną wiadomość". Wezwał on kierowany przez premiera Borisa Johnsona "rząd zombie" do opracowania natychmiastowego planu działania na rzecz pomocy poszkodowanym przez energetyczne ubóstwo gospodarstwom domowym.
Dodajmy, że informacje dotyczące tej kwestii pojawiły się w momencie, gdy inflacja w UK w lipcu 2022 roku wzrosła do poziomu 10,1 proc. Tak wysokiej inflacji nie było w Wielkiej Brytanii od 1982 roku, a jesienią może być jeszcze gorzej. Więcej na ten temat pisaliśmy w osobny artykule: "Inflacja w UK przekroczyła 10 proc. pierwszy raz od 40 lat. Eksperci ostrzegają, że na tym nie koniec".
Czy rząd zrobi coś z tym problemem?
Przypomnijmy również, iż Cornwall Insight spodziewa się, że pułap cen energii osiągnie 4266 funtów rocznie przez pierwsze trzy miesiące przyszłego roku (od stycznia 2023). Analitycy zajmujący się sektorem energetycznym w UK zwrócili uwagę, że wzrost cen hurtowych i zmiana metodologii stosowanej przez Ofgem miały zasadnicze znaczenie do wzrostu prognozowanej stawki "price cap". Nowa stawka w październiku sięgnie 3582 GBP. Więcej na ten temat pisaliśmy w: "W styczniu 2023 roku rachunek za energię ma sięgnąć 4266 funtów w skali roku".