Fot. Getty
Dostawcy internetu i telefonii komórkowej podnoszą w tym tygodniu ceny za swoje usługi. Miliony klientów w Wielkiej Brytanii otrzyma wyższe rachunki z uwagi na galopującą na Wyspach inflację.
Miliony mieszkańców UK, którzy korzystają z szerokopasmowego internetu i telefonii komórkowej, zapłacą od dziś więcej za możliwość surfowania po sieci, wysyłania smsów i wykonywania telefonów. Taryfy za korzystanie z internetu i telefonii komórkowej wzrosną u poszczególnych operatorów w związku z galopującą na Wyspach inflacją. Większość największych operatorów w UK podniesie ceny „w połowie kontraktu”, o nawet 11,7 proc., z uwagi na wzrost limitu cen za energię o 54 proc. Eksperci szacują, że dodatkowe opłaty podyktowane inflacją będą kosztować konsumentów łącznie ponad £1mld w ciągu roku.
Rachunki za internet i telefonię komórkową w UK – o ile wzrosną?
Skala podwyżek nie będzie taka sama dla wszystkich klientów i będzie zależeć od tego, jaki wskaźnik inflacji zostanie przyjęty przez poszczególnych operatorów jako punkt odniesienia, a także od tego, kiedy dany klient podpisał swój kontrakt. Największą podwyżkę na rachunkach odczuję klienci O2 – jedynej firmy, która jako punkt odniesienia przyjęła wskaźnik CPI z zeszłego miesiąca, w wysokości 7,8 proc. Klienci O2, którzy podpisali swój kontrakt po 25 marca ubiegłego roku, zapłacą łącznie o 11,7 proc. więcej za internet i telefon, niż dotychczas. BT, Plusnet Vodafone i EE jako punkt odniesienia wezmą grudniowy indeks cen konsumpcyjnych, który wyniósł 5,4 proc., co da łączny wzrost rachunków o 9,3 proc. Każdy klient Vodafone, który podpisał swój kontrakt po 2 lutego 2021 r. i który płaci za internet i telefon £40 miesięcznie, zapłaci teraz dodatkowo £3,72. Z kolei klienci, którzy zdecydowali się niedawno na korzystanie z taryfy BT Superfast Fibre Halo 1, zapłacą za internet i telefon nie £55,70, jak dotychczas, ale £58,21.
Podwyżki cen za internet i telefon w UK są nie do uniesienia przez niektórych klientów
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii nie będą w stanie uniknąć podwyżek, ponieważ w razie chęci wypowiedzenia umowy musieliby oni ponieść wysokie opłaty za wcześniejsze zakończenie kontraktu podpisanego na 18 lub 24 miesiące. W związku z tym grupy konsumenckie wzywają regulatora Ofcom do działania i pomocy mieszkańcom Wysp dotkniętym przez podyktowane inflacją podwyżki. – Regulator musi zachęcić wszystkich dostawców usług telekomunikacyjnych, aby pozwolili swoim klientom zrywać kontrakty bez ponoszenia kar umownych. Kontrakty zawierające klauzule dotyczące inflacji, której wysokości nie można było w pełni przewidzieć z góry – zaznaczył Richard Neudegg z Uswitch.com.