Strona unijna przedstawiła swoją propozycję zmian w NI Protocol – co dalej z „granicą irlandzką”?

Strona unijna przedstawiła swój plan na przezwyciężenie kryzysu na granicy irlandzkiej. Bruksela proponuje daleko idące zmiany w zapisach NI Protocol. Polegają one na ograniczeniu sprawdzania na granicy towarów i leków importowanych do Irlandii Północnej z pozostałej części Wielkiej Brytanii.

W świetle obecnych regulacji zawartych w Brexit Withdrawal Agreement, a konkretnie w zapisach zwanych NI Protocol (protokołem północnoirlandzkim) Irlandia Północna pozostaje częścią unijnego rynku. Dzięki nim możliwy jest swobodny handel z innymi krajami należącymi do Wspólnoty, pomimo Brexitu. Skąd wzięły się te przepisy? UE i UK zgodziły się na takie rozwiązanie, aby nie zaogniać konfliktu z Republiką Irlandii (należącą do UE i będącą częścią wspólnego rynku). Udało się uniknąć zatem "twardej" granicy dzielącej Irlandię, ale nie udało się uniknąć podziału wewnątrz Wielkiej Brytanii. Pomimo tego, że Irlandia Północna pozostaje częścią Zjednoczonego Królestwa, to importowane towary z pozostałych części UK podlegają kontrolom na granicy. Dla Wielkiej Brytanii to dodatkowe koszty i problemy z łańcuchem dostaw. Dodatkowa biurokracja i strata czasu.

- Advertisement -

Jak wygląda obecna sytuacja na "granicy irlandzkiej"?

W związku z tą sytuacją, strona brytyjska w zasadzie od początku roku podejmowała działania, aby najpierw uniemożliwić wdrażanie zapisów NI Protocol, a później – w efekcie – całkowicie je odrzucić. W związku z tym brytyjskie władze opublikowały 28-stronnicowy dokument, w którym zaprezentowano propozycje zmian w tej kwestii. 

Członek brytyjskiego rządu odpowiedzialny za implementacje brexitowych ustaleń, Lord Frost, zaapelował do rozważenia tych propozycji i do wspólnych rozmów. Początkowo UE odrzuciła te propozycję, ale UK naciskała dalej, ostatecznie grożąc wręcz jednostronnym wypowiedzeniem protokołu północnoirlandzkiego.

W ostatnim czasie napięcia na tym tle mocno się nasilały. Więcej na ten temat pisaliśmy w naszych artykułach: "Dalsze ruchy UK w kwestii protokołu północnoirlandzkiego grożą "załamaniem relacji" z UE" oraz "Rząd UK grozi jednostronnym wypowiedzeniem NI Protocol, jeśli strona unijna nie zgodzi się na renegocjacje jej zapisów".

Jakie zmiany proponuje strona unijna?

W środę, 13 października 2021 roku, strona unijna przedstawiła swoją propozycję rozwiązania obecnego kryzysu związanego z irlandzką granicą. Pisząc kolokwialnie, UE idzie mocno na rękę stronie brytyjskiej i jest gotowe usunąć około 80% wyrywkowych kontroli na granicy brytyjsko-irlandzkiej, a formalności celne mają zostać zmniejszone o 50%.

Jakie konkretne propozycje przedstawiła Bruksela? Oto streszczenie najważniejszych punktów:

  • większość produktów spożywczych nie będzie musiała być fizycznie sprawdzana przy wjeździe do Irlandii Północnej z Wielkiej Brytanii
  • uzgodnienia z zaufanymi handlowcami zostaną rozszerzone, co oznacza, że więcej produktów i firm zostanie zwolnionych z taryf celnych
  • obowiązujące przepisy zostaną zmienione tak, aby zapewnić brak zakłóceń w transporcie leków przez Morze Irlandzkie.
  • zmniejszone zostaną obciążenia administracyjne ciążące na importerach z Irlandii Północnej

Unia Europejska przedstawiła propozycję nowych regulacji związanych z NI Protocol

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maros Šefčovič powiedział, że wsłuchał się w potrzeby wynikające z osobliwego położenia Irlandii Północnej po Brexicie. "Dzisiejsze propozycje są bezpośrednią, autentyczną odpowiedzią na ich obawy" – komentował, cytowany przez serwis informacyjny BBC. "Włożyliśmy w nie dużo ciężkiej pracy, aby dokonać realnej zmiany w tym zakresie". Šefčovič zaznaczył również, że nie może doczekać się "poważnej i intensywnej współpracy" z rządem Wielkiej Brytanii w tym względzie.

 

Teksty tygodnia

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Szpitale w Anglii odwołują tysiące operacji. Eksperci alarmują: sytuacja tragiczna!

Ujawnione dane wskazują, że w zeszłym roku odwołano 19,400 operacji. To aż 23 procent z całkowitej liczby planowanych zabiegów. Dla porównania, dziesięć lat temu odwołane operacje stanowiły zaledwie 7 procent całości.

Gdzie warto się zatrzymać, a skąd lepiej uciekać? Ranking stacji serwisowych w UK

Wielka Brytania może pochwalić się dobrze zorganizowaną i rozbudowaną siecią stacji serwisowych przy autostradach. Redakcja The Telegraph postanowiła przyjrzeć się jakości stacji serwisowych i wskazać zarówno te, które zasługują na pochwałę, jak i te, które wymagają pilnej poprawy.

Podwyżka dla nauczycieli i lekarzy. Może zakończyć się strajkiem

Podwyżka dla nauczycieli i lekarzy może zakończyć się strajkiem. Obie grupy zawodowe otrzymały 4-procentowy wzrost płac. Jednak lekarze nie są z niego zadowoleni...

Pożar w Londynie. Nie żyją kobieta i troje dzieci

W sobotnią noc, 25 maja 2025 roku, londyńska dzielnica Stonebridge w Brent pogrążyła się w żałobie. W wyniku ogromnego pożaru, który objął dwa połączone domy szeregowe przy Tillett Close, życie straciły cztery osoby

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie