Fot. Getty
Boris Johnson i Jeremy Hunt – oto dwóch kandydatów, którzy zmierzą się w ostatecznym głosowaniu na premiera Wielkiej Brytanii. Ku zaskoczeniu wszystkich z wyścigu odpadł Michael Gove!
W czwartek wieczorem posłowie Partii Konserwatywnej wzięli udział w piątym, ostatnim już głosowaniu w brytyjskiej Izbie Gmin. W wyniku głosowania wyłonili dwóch ostatecznych kandydatów na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii. Ku zaskoczeniu, z wyścigu odpadł Michael Gove, który w poprzednim głosowaniu plasował się na drugim miejscu – zaraz za Borisem Johnsonem.
Oto dokładne wyniki piątego głosowania:
Boris Johnson – 160 głosów
Jeremy Hunt – 77 głosów
Michael Gove – 75 głosów
Porażka Gove'a okazała się zaskakująca i wywołała spore kontrowersje, ponieważ w przedostatniej rundzie to właśnie Gove uzyskał więcej głosów niż Jeremy Hunt. Pojawiły się nawet podejrzenia, że zespół Johnsona spiskował z rywalem Michaela Gove'a – by wyeliminować trudniejszego dla siebie przeciwnika.
Minister środowiska wysunął się nieznacznie na drugie miejsce – przed Huntem – wczwartej rundzie, w której z wyścigu odpadł Sajid Javid. Kiedy jednak jeszcze tego samego dnia wieczorem odbyło się piąte głosowanie, Hunt niespodziewanie pokonał Gove'a zaledwie dwoma głosami.
Podejrzenia o spiskowanie dwóch zwycięskich obozów pojawiły się po ogłoszeniu wyników, gdy okazało się, że liczba zwolenników Johnsona wzrosła tylko o 3 głosy – z 157 do 160 – pomimo faktu, że co najmniej czterech zwolenników Javida publicznie zadeklarowało poparcie dla Johnsona.
Wyniki ostatecznej bitwy o fotel premiera UK poznamy najprawdopodobniej 22 lipca. Nowego szefa brytyjskiego rządu wybierać będą wszyscy członkowie Partii Konserwatywnej, czyli 160 000 osób. Jak podaje "The Independent", liczba ta stanowi jedynie 0,34 proc. krajowego elektoratu.