Burmistrz Londynu, Sadiq Khan powiedział, że sylwestrowy pokaz sztucznych ogni w stolicy Wielkiej Brytanii odbędzie się na cześć "imigrantów z UE, dla których to miasto stało się domem" oraz „związku Londynu z Europą”.
Słynny coroczny pokaz sztucznych ogni w Londynie w sylwestrową noc będzie świętem „związku stolicy Wielkiej Brytanii z Europą” – powiedział Sadiq Khan. Dzisiejsze fajerwerki staną się częścią kampanii burmistrza Londynu #LondonIsOpen (Londyn jest otwarty), która została zapoczątkowana tego lata, aby pokazać mieszkańcom stolicy oraz innych brytyjskich miast, że „mimo Brexitu Londyn zawsze będzie otwarty na świat oraz dumny ze swojej różnorodności”.
Sadiq Kahn zapłaci za "settled status" wszystkim pracownikom londyńskiego ratusza
Około 100 000 widzów zgromadzi się dzisiaj wzdłuż Tamizy, aby obserwować spektakl sztucznych ogni od godziny 20 wieczorem.
– Każdego roku nasza stolica urządza największy pokaz fajerwerków na świecie, a spektakularne zdjęcia londyńskiej linii horyzontu udostępniane są na całym świecie. Jestem dumny z tego, że tego roku miliony osób patrzących na nas zobaczy, jak wysyłamy wiadomość wsparcia do ponad miliona imigrantów z UE, dla których Londyn stał się domem. Przez oddanie hołdu naszej bliskiej relacji z Europą w czasie powitania Nowego Roku po raz kolejny pokażemy światu, że Londyn zawsze będzie otwarty – powiedział Sadiq Khan.
Bilety na uroczystość zostały już wyprzedane, jednak pokaz będzie transmitowany przez BBC One dla osób, które postanowią świętować nadejście Nowego Roku w domach.