Na tę chwilę mieszkanki Wielkiej Brytanii czekały wiele lat. Popularna sieć odzieżowa H&M postanowiła w końcu przychylić się do próśb Brytyjek i zwiększyć rozmiarówkę ubrań sprzedawanych w brytyjskich sklepach.
Kobiety zaopatrujące się w ubrania w sklepach H&M przez wiele lat skarżyły się, że przyjęta przez sieć rozmiarówka nie odpowiadała tabeli rozmiarów obowiązującej na kontynencie.
W Wielkiej Brytanii każdy rozmiar ma swój standardowy europejski odpowiednik, i tak najmniejszy rozmiar 4 odpowiada standardowemu europejskiemu rozmiarowi 32, 6 – to rozmiar 34, 8 – to rozmiar 36, 10 – to rozmiar 38, 12 – to rozmiar 40, 14 – to rozmiar 42, 16 – to rozmiar 44, a 18 – to rozmiar 46.
Tymczasem w sklepach H&M rozmiarówka została zaniżona, co oznaczało, że europejski rozmiar 36 był oznaczony jako brytyjski rozmiar 10, europejski rozmiar 38 – jako brytyjski rozmiar 12, itd.
Mieszkanki Wysp od wielu lat skarżyły się, że wchodząc do sklepów H&M i przymierzając ubrania czuły się grubo i nieatrakcyjnie, ponieważ nie mieściły się w ubrania w standardowo noszonych przez siebie rozmiarach. Klientki sieci od wielu lat prosiły zatem o prawidłowe dostosowanie rozmiarówki brytyjskiej do rozmiarówki obowiązującej na kontynencie.
– Po otrzymaniu informacji od klientów postanowiliśmy podjąć kroki, aby zmienić nasze rozmiary w zakresie odzieży damskiej, aby były zgodne z rozmiarówką obowiązującą w Wielkiej Brytanii, na przykład wcześniejszy rozmiar 12 będzie teraz rozmiarem 10 – powiedział HuffPost UK rzecznik H&M.
Rozmiary ubrań w UK oraz brytyjskie rozmiary obuwia to temat rzeka, szczególnie dla mieszkanek Europy, które przeprowadzają się do Wielkiej Brytanii. Zwykle znalezienie własnego rozmiaru i przyzwyczajenie się do brytyjskiej rozmiarówki zajmuje sporo czasu.
Podobne podejście do rozmiarów ubrań ma także Primark, który również ujednolicił rozmiary swoich ubrań.