Fot: Wikipedia
Czy Londyn doczeka się swojego własnego Hollywood? Jeszcze w tym roku mają ruszyć prace nad zbudowaniem potężnego kompleksu filmowego zlokalizowanej w dzielnicy Dagenham.
Czy w stołecznej gminie Barking and Dagenham powstanie studio filmowe przypominające amerykańskie Hollywood? Według radnych lokalnego councilu – tak! Dagenham ma stać się "lokalizacją, w której powstawać będą filmowe przeboje w niedalekiej przyszłości". Tamtejszy ratusz ma w planach stworzenie nowoczesnego studia produkcyjnego, które rocznie będzie generowało 35 milionów funtów przychodu i zapewni około 800 nowych miejsc pracy.
Polska ponownie otrzymała najważniejszą nagrodę turystyczną roku!
Trzeba przyznać, że nie jest to pomysł "od czapy". Właśnie dzielnica, która do tej pory słynęła z linii produkcyjnej Forda oraz Martina Gore`a, współtwórcy legendarnego zespołu Depeche Mode, przyciąga filmowców z całego świata. Setki milionów widzów mogły oglądać Dagenham podczas seansów "Avengers: Age of Ultron" i "Doktora Strange`a", kinowychsuperprodukcji Marvel Studios. Właśnie tam kręcono przebojowe seriale, zarówno te brytyjskie ("Liar"), jak i amerykańskie ("Black Mirror"). Potencjał w tej materii jest więc olbrzymi.
Ambicje władz Barking and Dagenham poparte są konkretnymi liczbami. Londyn jest trzecim największym globalnym graczem jeśli idzie o produkcję obrazów pełnometrażowych – ustępuje jedynie Los Angeles i Nowemu Jorkowi. Około 75% całego brytyjskiego przemysłu filmowego zlokalizowane jest właśnie tam. Suma przeznaczona na szeroko pojętą kinematografię w 2016 osiągnęła rekordowy poziom 1.6 miliarda funtów. Te liczby muszą robić wrażenie!
Samobójca spadł na 22-letnią kobietę. On przeżył, ona straciła życie na miejscu…
Obecnie, na terenie elektrowni w Barking trwają zdjęcia do telewizyjnej produkcji Channel 4. Na planie serialu sci-fi "Humans" pojawili się Sadiq Khan, burmistrz Londynu oraz przedstawiciel lokalnych władz, Darren Rodwell. Obaj przedstawili plany stworzenia studia produkcyjnego Dagenham East. Byłby to pierwszy tego typu projekt od 25 lat i stanowiłby odpowiedz na rosnące zapotrzebowanie branży, która po prostu chce produkować filmy w Londynie.
Plan uczynienia Londynu jeszcze bardziej "przyjaznego" przemysłowi filmowemu opłaca się po prostu wszystkim – lokalnym, jak i centralnym władzom, wielkim międzynarodowym korporacjom rozrywkowym i zwykłym ludziom, którzy dostaną szansę na znalezienie pracy. Właśnie z tego powodu projekt ten ma tak duże szanse na realizacje.