Strajk imigrantów 20 sierpnia. „The Telegraph” opisuje akcję Polaków

Polacy zapowiadają strajk imigrantów przeciwko polityce władz Wielkiej Brytanii. Po serii publikacji w polskich mediach, akcją opisaną przez „Polish Express” zainteresowała się też jedna z najbardziej prestiżowych brytyjskich gazet – „The Telegraph”.

Strajk imigrantów zaplanowany na 20 sierpnia to pomysł czytelniczki „Polish Express”. Akcja nie jest wynikiem gniewu; to sposób, żeby pokazać, jak ważni dla brytyjskiej gospodarki są polscy pracownicy.Temu właśnie ma służyć demonstracja przed siedzibą Parlamentu.

Imigranci żywo zareagowali na ten pomysł. Ideą zainteresował się „The Telegraph”, który alarmuje: – Polscy pracownicy zapowiadają strajk, żeby pokazać rządowi brytyjskiemu, że są wartością dla gospodarki, a także sprzeciwiają się pomówieniom o wyłudzanie przywilejów socjalnych.

- Advertisement -

Brytyjska gazeta cytuje jedną z wypowiedzi na forum polishexpress.co.uk: – To, że w Wielkiej Brytanii żyje się lepiej niż w Polsce nie jest powodem do niesprawiedliwego traktowania.

„The Telegraph” zauważa też, że Polacy mają już dośc krzywdzących pomówień, jakoby przyjeżdżali do Wielkiej Brytanii tylko po to, żeby czerpać z rozbudowanego systemu benefitów, nie podejmując pracy. Strajk imigrantów ma pokazać, że Polacy są siłą napędową gospodarki dodaje Matthew Day, autor materiału.

– Rząd nie ma pojęcia, jak się czujemy i jak może to wpłynąć na gospodarkę – to kolejny cytat.
„The Telegraph” przytacza również słowa Tomasza Kowalskiego, wydawcy „Polish Express”: – Chcemy  czuć się doceniani. To także kwestia dumy. Polacy żyjący w Wielkiej Brytanii lubią swoją pracę, ale nie lubią, kiedy mówi się, że są tu tylko dla benefitów.

Strajk imigrantów jest spowodowany frustracją. Rząd Wielkiej Brytanii nie zdaje sobie sprawy, jak ważną częścią gospodarki są polscy pracownicy. „The Telegraph” podszedł do sprawy merytorycznie, przytaczając statystyki, które mówią same za siebie: ponad pół miliona Polaków pracuje w Wielkiej Brytanii i chętniej niż Brytyjczycy podejmują pracę.

Aż 81 procent Polaków na Wyspach pracuje, w porównaniu do 59 procent Brytyjczyków! „The Telegraph” podsumowuje: – Olbrzymia populacja Polaków nie ma przedstawiciela, ciała, które spajałoby całą społeczność i wyrażałoby potrzeby całej społeczności. Badania „The Telegraph” pokazują, że olbrzymim poparciem strajk cieszy się wśród internautów (70 proc. deklaruje wsparcie). (ms)

Zobacz także: Co myślę o strajku imigrantów? “Polish Express” pyta na ulicach Londynu

Teksty tygodnia

Czy przy odmowie wejścia na pokład samolotu z powodu braku wizy, należy się odszkodowanie?

Coraz częściej słyszy się o tym, że pasażerom odmawia...

Toksyczne powietrze w Wielkiej Brytanii truje i kosztuje

Wielka Brytanie zmaga się nie tylko z dziurą budżetową, rzekami przypominającymi ścieki, ale także ze złą jakością powietrza. To zdaniem lekarzy truje mieszkańców UK każdego dnia.

Leki na Alzheimera nie będą refundowane. Korzyści są „zbyt małe, aby uzasadnić koszty”

Brytyjska służba zdrowia odrzuciła dwa leki stosowane w leczeniu Alzheimera. NHS uznało, że „korzyści są zbyt małe, by uzasadnić ich wysoką cenę”. The National Institute for Health and Care Excellence podtrzymał swoją wcześniejszą decyzję w sprawie leków donanemab i lecanemab.

Głośniki, lodówki, frytkownice. Sprzęt domowy cię podsłuchuje

Głośniki z asystentem głosowym, opaski fitness, lodówki z wi-fi czy inteligentne frytkownice to już codzienność. Jednak nie zawsze jest to dla nas zupełnie bezpieczne. Bo sprzęt domowy... podsłuchuje.

Nabici w… elektryka? Szybkie ładowarki przy autostradach i stacjach paliw zniknęły z planów rządu!

Szybkie ładowarki w Wielkiej Brytanii pozostają marzeniem. Posiadacze aut elektrycznych czują się oszukani.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie