Colin Greenway z Swaffham (Norfolk) zmarł po tym, jak na wakacjach na Cyprze pił wodę butelkowaną i złapał bakterię pokarmową. Mężczyzna po powrocie do Wielkiej Brytanii zmarł w wyniku niewłaściwego leczenia.
63-letni Colin pojechał na wakacje na Cypr ze swoją żoną, 62-letnią Sue, dwójką dorosłych dzieci i teściową. Brytyjczyk cieszył się bardzo ze spędzonego tam czasu, jednak w pewnym momencie źle się poczuł i postanowił wrócić do Swaffham w Norfolk.
Choroba na wakacjach
Gdy Brytyjczyk udał się do swoich lekarzy, szybko został skierowany i przyjęty do Queen Elizabeth Hospital King’s Lynn, gdzie z kolei wykryto, że ma infekcję wywołaną przez bakterię z rodzaju Campylobacter – związaną z jedzeniem niedogotowanego mięsa i owoców morza lub piciem nieprzegotowanej wody.
Niestety przez to, że młodszy lekarz przepisał mu omyłkowo tylko połowę zwykłej dawki leku stosowanego w celu zmniejszenia ryzyka powstania zakrzepów krwi i odesłano Brytyjczyka do domu cztery dni później, mężczyzna zmarł na zatorowość płucną. Ciało mężczyzny znalazła jego córka.
Okazało się również, że w trakcie pobytu mężczyzny w szpitalu, ani starszy lekarz, ani konsultant ani farmaceuta nie sprawdzili dokładnie jego recepty. Dopiero gdy żona 64-latka, Sue, emerytowana lekarka, zapytała czy otrzymał odpowiednią dawkę leku, odkryto błąd.
Błąd w leczeniu
Żona zmarłego mężczyzny powiedziała:
– To był absolutny bałagan, ale najbardziej martwię się tym, że, gdybym nie była lekarzem, nic z tego nie wyszłoby na jaw. Moje dzieci zadzwoniły do mnie i powiedziały, że mają okropną wiadomość, że znaleźli martwego tatę w łóżku. Byłam w kompletnym szoku. Cały mój świat się skończył.
Sue zdecydowała się pójść do koronera po tym, jak otrzymała raport patologa. Po dochodzeniu w sprawie śmierci Colina koroner ostrzegła, że kolejne osoby mogą umrzeć, jeśli szpital nie poprawi swojego podejścia do pacjentów.
W raporcie mającym na celu zapobieganie przyszłym zgonom koroner rejonu, Yvonne Blake, napisała: „Do obowiązków lekarza konsultanta należy sprawdzenie, co robią jego młodsi, nienadzorowani lekarze w weekend, kiedy pacjent jest przyjmowany. Konsultant ten nigdy nie rozmawiał z tym młodszym lekarzem o nieprawidłowo przepisanym leku ani o tym, jakie działania – jeśli w ogóle – zostały podjęte w tej sprawie. Zostałam poinformowana przez starszą pielęgniarkę, że od śmierci pana Greenwaya miały miejsce inne takie błędy dotyczące leków”.
Koroner powiedziała, że jest zaniepokojona tym, że Colinowi nie zapewniono „ciągłości opieki” po tym, jak przez trzy dni widziało go trzech różnych konsultantów. Doszła do wniosku, że młodszy lekarz wystawił niewłaściwą receptę, mimo że miał jasne wytyczne. Stwierdziła, że konsultanci uznali, iż zadaniem farmaceutów jest sprawdzanie błędów i nie „przyjmowali na siebie odpowiedzialności” za monitorowanie recept wystawianych przez młodszych lekarzy.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: polishexpress.co.uk – będzie nam miło! Artykuły polecane przez polishexpress.co.uk:
Najtańsze wakacje all-inclusive. Jeden kraj zdecydowanie wygrywa w rankingu