Piękny kurort w Kornwalii zrujnowany przez pijanych turystów. Oto, jak teraz się go nazywa

Ciche i urokliwe jeszcze do niedawna miasteczko Padstow w Kornwalii nazywane jest obecnie brytyjskim „Magaluf”. Dlaczego? Dlatego że podobnie jak w tym hiszpańskim kurorcie, miasteczko zalały hordy pijanych turystów. Oraz, jak dodają mieszkańcy, grupy „nieznośnych nastolatków”.

Pijani turyści zmorą mieszkańców Kornwalii

Jeszcze do niedawna niewielkie miasteczko Padstow w Kornwalii, usytuowane u ujścia rzeki Camel, wybierane były na letni urlop przez osoby pragnące uciec od zgiełku. Ta cicha i urokliwa miejscowość turystyczna słynęła przede wszystkim ze znakomitych restauracji, w których serwowano świeżo złowione ryby. Ale obecnie największe zalety kurortu, jakimi są spokój i wyśmienita kuchnia, są mocno zagrożone, ponieważ Padstow upatrzyli sobie imprezowicze, którzy w wyraźny sposób zaczęli zakłócać rytm tutejszego życia.

- Advertisement -

Jak donosi portal „the Cornwall Live”, niektórzy turyści zaczęli nazywać Padstow mianem „Padaluf”, nawiązując tym samym do zatłoczonego i niezwykle głośnego kurortu na Majorce, zawładniętego przez hordy pijanych turystów z całego świata, w tym m.in. przez Brytyjczyków. „Odwiedziliśmy Padstow (…) 1 maja 2022 r., było urocze, po festiwalu Obby Oss. W tym roku, dokładnie w tym samym czasie, odkryliśmy, że Padstow przeistoczyło się w Padaluf. W porcie roiło się od pijanych imprezowiczów i nieznośnych nastolatków, a wszystko to w sąsiedztwie wesołego miasteczka i bardzo krzykliwego 'DJ OTT’a’. Opuściliśmy kurort tak szybko, jak to było możliwe. Ci, którzy chcą uniknąć podróży do Magaluf 1 maja, powinni również unikać Padstow” – czytamy w jednym z komentarzy na Tripadvisor.

Kurort w Kornwalii jest już stracony?

Turyści szukający ciszy i spokojnego wypoczynku generalnie zauważyli zmianę, jaka nastąpiła w ostatnim czasie w Padstow. Inny internauta napisał, że „kocha to miejsce”, ale „nie lubi turystów”, precyzując, że miasteczko jest „wspaniałe” dla fanów ryby z frytkami, ale „okropne” dla osób, które chcą udać się na spokojny spacer wzdłuż wybrzeża.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

„Miało być tak pięknie, a nie jest….” – Polacy szczerze o powrocie z UK do Polski

O co najczęściej kłócimy się z sąsiadami w Wielkiej Brytanii?

Odsypiasz w weekendy, by nadrobić niedobory snu z tygodnia? Ryzykujesz utratą zdrowiav

Teksty tygodnia

Obniżka rachunków za energię. O ile mniej zapłacimy?

Dzięki obniżce limitu cenowego, zmniejszą się rachunki za energię, co odczuje 21 milionów gospodarstw domowych w Anglii, Szkocji i Walii.

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Narkotyki w jajkach Kinder

Przemytnicy narkotyków miewają wyjątkowe sposoby na ukrycie nielegalnych substancji. I choć czasami pomysły mogą rozbawić, nie można zapominać, że gra toczy się o ludzkie zdrowie i życie.

Wybuch w metrze. Chaos na Piccadilly – ogromne opóźnienia

Strażacy walczą z pożarem w okolicy Roxeth Green Avenue w South Harrow, na północnym zachodzie Londynu. Eksplozja w metrze spowodowała poważne opóźnienia w ruchu pociągów.

Jak pachnie w Birmingham? Pół roku strajku śmieciarzy

Pół roku strajku śmieciarzy w Birmingham boleśnie obnaża problemy, jakie są codziennością w Wielkiej Brytanii i, na co dzień, sprytnie ukrywają się pod płaszczykiem zgrabnej narracji.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie