Councile notują rekordowe dziury w swoich budżetach. Co to oznacza?

Analizy dotyczące finansów councilów w Anglii, Walii i Szkocji nie wyglądają optymistycznie. Blisko jedna trzecia rad lokalnych notuje dziury w swoich budżetach, a to może doprowadzić do dalszych zwolnień i cięć w usługach publicznych.

Councile w UK nie mają pieniędzy

Z danych zebranych przez związek zawodowy Unison wynika, że aż 114 rad lokalnych w Anglii, Szkocji i Walii ma dziurę w budżecie na poziomie ponad 10 mln funtów. A to blisko jedna trzecia wszystkich councilów. Co więcej, 15 takich rad prawdopodobnie będzie w przyszłym roku na minusie na kwotę ponad 40 mln funtów.

- Advertisement -

Czołówkę listy zadłużonych councilów otwierają rady w Birmingham i Thurrock. Obie zresztą ogłosiły niedawno upadłość. Council w Birmingham odnotował zadłużenie na poziomie 164 mln funtów, a council w Thurrock – na poziomie 157 mln funtów. Ale różowo nie jest też w Hampshire, gdzie dziura budżetowa osiągnęła kwotę 82 mln funtów, w Sheffield, które ma zadłużenie na poziomie 72,7 mln funtów i w Bradford, gdzie zadłużenie wyniosło 72 mln funtów.

Z analizy Unison wynika także, że tylko 14 proc. councilów jest na dobrej drodze do zrównoważenia swoich ksiąg.

Councile są na krawędzi. Co z usługami dla mieszkańców?

Eksperci Unison alarmują, że dziury budżetowe w councilach to ogromny problem dla lokalnych społeczności. Zarówno z uwagi na ryzyko zwolnień, jak i z powodu skali świadczonych usług na rzecz mieszkańców. – Społeczności polegają na swoich władzach lokalnych w zakresie wszelkiego rodzaju podstawowych usług, dotyczących m.in. wywozu śmieci, naprawy dróg, parków i innych otwartych przestrzeni. Ale councile są na kolanach. Wydaje się, że ministrowie niezbyt troszczą się o usługi publiczne. Natomiast samorządy lokalne przez wiele lat generowały poważne straty – mówi Christina McAnea, sekretarz generalna Unison. I dodaje: – Podstawowe usługi nie mogą działać na oparach. Już zredukowano wielkość personelu do granic możliwości, podejmując desperacką próbę zrównoważenia ksiąg. Jednak więcej cięć w usługach i utraty miejsc pracy są niestety nieuniknione w całym kraju. Chyba że rząd zainterweniuje i rzuci koło ratunkowe [counzilom] w postaci znacznych dodatkowych funduszy. Nie tylko dla tych, które są na krawędzi, ale dla samorządów w całym kraju.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Zmiana czasu 2023: Kiedy przestawiamy zegarki na czas zimowy?

Spór konserwatystów o podwyżkę benefitów od 2024

Czy zarabiając 4 tys. funtów w UK opłaca się wracać do Polski?

Teksty tygodnia

Rząd ugiął się pod presją korporacji spożywczych. Reklamy niezdrowej żywności dla dzieci będą mogły pojawiać się dłużej

Niezdrowa żywność i konsekwencje zjadania jej w dużych ilościach to poważny problem społeczny. Wielka Brytania postanowiła zawalczyć z fast foodem poprzez zakaz. Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że planowany zakaz reklamowania niezdrowej żywności skierowanej do dzieci na pewno będzie, ale jeszcze nie teraz.

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Monika Clark – Polka, która odmieniła swoje życie i inspiruje innych do zmiany

Od eBay’a po luksusowe retreaty w Szkocji. Monika Clark opowiada, jak pomogła sobie i teraz pomaga kobietom zmienić życie od wewnątrz.

Finanse w czerwcu – zmiany i ważne daty w Wielkiej Brytanii

Wiele modyfikacji i zmian w przepisach powoduje, że czasami trudno odnaleźć się w finansach. Czy Universal Credit będzie w terminie? Czy Household Support Fund nadal obowiązuje?

Limit zasiłków na dwoje dzieci. Rząd wycofa kontrowersyjne przepisy?

Brytyjski rząd rozważa zniesienie limitu zasiłków na dwoje dzieci. Minister edukacji twierdzi, że celem jej partii jest zmniejszenie liczby dzieci wychowujących się w ubóstwie. Jednocześnie zaznaczyła, że realizacja tego planu wiązałaby się z dużymi kosztami.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie