Kanclerz Jeremy Hunt zasugerował, że będzie musiał podjąć „trudne decyzje”, przedstawiając założenia jesiennego budżetu. Wszystko to z uwagi na pogorszenie się stanu finansów publicznych i wyższy, niż przewidywano, poziom zadłużenia państwa.
Nie będzie podwyżki podatków. Ale będą cięcia wydatków
Jeremy Hunt poinformował, że zadłużenie państwa będzie o 20 do 30 mld funtów wyższe, niż przewidywał w momencie ogłaszania budżetu w marcu tego roku. A to oznacza, że zostaje mu niewiele miejsca na decyzje, które mogłyby usatysfakcjonować jego rodaków. Nie ma w zasadzie mowy o obniżkach podatków, ale też kanclerz wyklucza na razie podwyżki danin. Natomiast raczej trzeba się przygotować na dalsze cięcia wydatków budżetowych.
– Od wiosny sytuacja fiskalna pogorszyła się i w jesiennym oświadczeniu będę musiał podjąć trudne decyzje. Głównym powodem, dla którego sytuacja jest trudniejsza, jest podniesienie prognoz dla stóp procentowych dla wszystkich gospodarek. Wielka Brytania nie jest odporna na te zmiany. Prawdopodobnie odnotujemy wzrost płatności z tytułu odsetek od zadłużenia o 20–30 miliardów funtów. To stanowi ogromne wyzwanie – powiedział Hunt podczas dorocznego spotkania Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Marrakeszu.
Rząd postawi na oszczędna politykę
Jeremy Hunt chce postawić na bardziej oszczędne gospodarowanie pieniędzmi publicznymi. Kanclerz skarbu jasno daje do zrozumienia, że nie chce już zaciągać dalszych pożyczek w celu finansowania obniżek podatków. Pomimo tego, że spotyka się z takimi żądaniami w łonie własnej partii. Zamiast tego Ministerstwo skarbu zamierza czynić oszczędności. Przynajmniej w krótszym terminie, żeby utorować drogę dla hojniejszego budżetu na wiosnę przyszłego roku. – Muszę mieć pewność, że Wielka Brytania będzie odporna na przyszłe wstrząsy. Zwiększenie zadłużenia byłoby lekkomyślnością i niewłaściwym postępowaniem – zaznaczył Hunt.
Kanclerz skarbu stoi jednak na jasnym stanowisku, że nie rozważa podwyżek podatków w celu zasypania dziury w finansach publicznych. – Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby zapobiec podwyżkom podatków. A także pokażę, jak z czasem można obniżyć obciążenia podatkowe. Ale muszę być szczery – nie ma dróg na skróty. Zaciąganie pożyczek w celu sfinansowania obniżek podatków wcale nie jest obniżką podatków. To po prostu przenosi koszty na przyszłe pokolenia – doprecyzował Hunt.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Wyjazd na wybory do Polski. Czego obawia się Polonia w UK?
Przed wyborami do Sejmu i Senatu Polonia w UK jest zmotywowana. Ale i pełna obaw