Przyszli, zamówili, zjedli i… nie zapłacili – teraz restauracja ma kłopoty

Restauracja Stubbs z Ashford (hrabstwo Kent) zamieściła dramatyczny apel w mediach społecznościowych dotyczący „dine and dash”, którego padli ofiarą.

„Zjedliście zaserwowany w naszym lokalu posiłek, my zapewniliśmy fantastyczną obsługę… a mimo to odjechaliście nie płacąc za jedzenie” – jak czytamy w wiadomości wystosowanej przez właścicieli restauracji. Dodajmy, że nie idzie o niewielką kwotę, ponieważ rachunek sięgnął prawie pół tysiąca funtów!

- Advertisement -

Co składało się na posiłek, którego cena sięgnęła prawie 500 funtów? W roli przystawki pojawiły się trzy koktajle z homara, kraba i krewetek w cenie sięgającej niemal 60 funtów, dwie porcje Brie po 17,90 funtów i dwie porcje sześciu ostryg po 16 funtów każda. W roli głównego dania wystąpiły homary gotowane w bogatym sosie winnym (cztery sztuki, w sumie 216 funtów) oraz stek z antrykotu kosztujący 28 funtów. Tak wykwintny posiłek został okraszony odpowiednimi trunkami. Goście wypili po kilka kieliszków Malbeca, a także Pinot Grigio i Shiraz, dopełniając je trzema kuflami piwa. W sumie przy stole zasiadło siedem osób.

Restauracja z Kent wydała dramatyczny apel

Właściciel Stubbs Restaurant nie kryje, że to wydarzenie mocno uderzyło w finanse jego firmy. – Jesteśmy prywatną restauracją i nie przetrwamy, jeśli ludzie będą tak robić – napisano w mediach społecznościowych. W desperacji zamieszczono również zdjęcia klientów, którzy zjedli, ale nie zapłacili, wraz z ich rachunkiem.

Warto również dodać, że kamery CCTV nagrały moment, jak „dine dashersi” opuszczają lokal. Jechali wówczas białym Audi, którego wartość oszacowano na przynajmniej 40 tysięcy funtów. Jak widać, na biednego nie trafiło… Dlaczego więc siedem osób, które urządziły sobie ucztę w Stubbs Restaurant, zdecydowało się na taki ruch? Nie wiadomo.

Czy łamiących prawa biesiadników uda się zmusić do zapłaty?

W mediach społecznościowych pojawiły się głównie głosy współczucia dla restauratorów, ale nie zabrakło też słów krytyki. Niektórzy zwracali uwagę, że lokal jest sam sobie winien, ponieważ mógł w momencie składania zamówienia np. wziąć w depozyt jakąś kwotę.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Ryanair ostrzega tych, którzy mają zaplanowane loty na październik
Ostrzeżenie dotyczące wakacji w Hiszpanii. Wydało je Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Władze UK potwierdziły wysokość wzrostu National Living Wage

Teksty tygodnia

Zamieszanie z kartami do głosowania. Karty za granicą bez ściętego rogu?

Część wyborców zgłosiła obawy dotyczące wyglądu kart do głosowania. Polonia głosująca za granicą donosi, że ich karty nie mają ściętego rogu.

Weganie vs. BBQ. Kto ma rację w sąsiedzkim konflikcie?

W jednej z dzielnic mieszkaniowych, na pozór spokojnych i zielonych, wybuchł konflikt, który rozgrzał nie tylko grille, ale i opinię publiczną. W roli głównej: wegańska rodzina, której przeszkadzał zapach smażonego mięsa z ogrodu sąsiadów, oraz miłośnicy BBQ.

Zmiany w Winter Fuel Payments. Uprawnionych będzie więcej emerytów

Keir Starmer poinformował, że rząd zamierza wprowadzić zmiany w Winter Fuel Payments, aby do pomocy finansowej miało dostęp więcej emerytów.

Nowa brytyjska umowa z UE ma zmniejszyć kolejki na lotniskach

Wielka Brytania uzgodniła nową umowę z UE, która ma usprawnić podróże, handel żywnością i zwiększyć obronę.

Herbata – napój codzienny i rytuał. Dlaczego warto pić herbatę i jak zaparzyć idealną „cuppę”?

21 maja wypada międzynarodowy dzień herbaty. Jednak herbata to coś więcej niż tylko gorący napój. Dlaczego warto pić herbatę? Jaki ma wpływ na nasze zdrowie?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie