Latem tego roku 39-letnia kobieta spadła w przepaść na malowniczym przylądku Polente Cape w Turcji. Czy została zepchnięta przez swojego chłopaka po tym, jak odrzuciła jego zaręczyny?
To nie był wypadek tylko morderstwo?
39-letnia Yesim Demir spadła z ponad 30-metrowego klifu w Turcji. Do tragedii doszło w lipcu tego roku i początkowo sprawa wyglądała na nieszczęśliwy wypadek. Media na całym świecie pisały o tym, że Nizamettin Gurs zabrał ukochaną w romantyczne miejsce, na przylądek Polente Cape, po czym uklęknął i oświadczył się Yesim. Kobieta miała powiedzieć „tak”, ale chwilę później, z niewiadomych przyczyn, straciła równowagę i spadła z klifu. Po upadku z 32 metrów wysokości kobieta nie miała szans na przeżycie. Pomimo sprawnej akcji ratunkowej, lekarzom i ratownikom nie udało się przywrócić jej funkcji życiowych.
Odrzucenie zaręczyn kosztowało kobietę życie?
Kilka miesięcy po tragicznej śmierci Yesim Demir na jaw wychodzą nowe fakty. Wiele wskazuje na to, że upadek 39-latki z wysokiego klifu nie był nieszczęśliwym wypadkiem. Prokuratura bada teraz sprawę w kierunku morderstwa. A dlaczego w sprawie nastąpił zwrot o 180 stopni? Otóż okazuje się, że śledczy odkryli oznaki „brutalnej walki” między parą narzeczonych, w tym stłuczone okulary i uszkodzony głośnik. Jednocześnie pierścionek zaręczynowy, który Yesim Demir powinna mieć po udanych zaręczynach na palcu, znajdował się wciąż w kieszeni mężczyzny. Wreszcie bliscy 39-letniej denatki zeznali, że planowała ona zerwać z Gursu. A to oznacza, że tym bardziej nie przyjęłaby jego oświadczeń.
Rośnie liczba zabójstw kobiet w Turcji
Nizamettin Gursu przebywa obecnie w areszcie i oczekuje na proces. Niestety w Turcji lawinowo przybywa morderstw kobiet, zwłaszcza po tym, jak w 2021 r. Turcja oficjalnie wycofała się z Konwencji stambulskiej. Konwencja ta, dotycząca zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, została opracowana przez Radę Europy i przyjęta w Stambule w 2011 r. Z danych cyfrowego licznika „Monument Counter”, w 2022 r. z rąk mężczyzn zginęły w Turcji 393 kobiety. W tym roku z kolei liczba zabójstw wyniosła 376.