Polski imigrant i jego partnerka zostali zabici na oczach ich 12-letniego synka

W Holandii doszło do tragedii z udziałem naszego rodaka. 38-letni Przemysław Cz. oraz jego 44-letnia partnerka o imieniu Inneke, zostali zamordowani przez 50-letniego Richarda K. Świadkiem tej zbrodni był 12-letni syn polsko-holenderskiej pary.

Do tych dramatycznych wydarzeń doszło we wtorek 16 stycznia 2024 roku, w miejscowości Weiteveen, która leży we wschodniej części Królestwa Niderlandów. Polak i jego holenderska partnerka zostali pozbawieni życia w wyniku sporu odnośnie sprzedaży domu. 50-letni Richard K. zastrzelił 38-letniego Przemysława Cz. oraz 44-letnią Inneke. Jak czytamy w depeszy Polskiej Agencji Prasowej sprawca tuż przed tym, jak został ujęty przez holenderską policję, zamieścił w mediach społecznościowych nagranie. Mówi w nim, iż „stało się coś naprawdę złego” i że „pójdzie do więzienia do końca życia”.

- Advertisement -

Dramat Polaka mieszkającego w Holandii

W dniu wczorajszym holenderskie media ujawniły kolejne fakty w tej sprawie. Do tragedii miało dojść na oczach 12-letniego syna Przemysława i Inneke. Chłopiec miał być świadkiem, jak jego rodzice zostali pozbawieni życia.

Dziennik „Algemeen Dagblad” ujawnia kulisy konfliktu, który stał się zarzewiem tej zbrodni. Według holenderskich dziennikarzy polsko-holenderska para, która od przyszłego sprawcy kupiła dom, miała skarżyć się na różne niedoróbki i ukryte wady. Konflikt miał obfitować w groźby, które padały z obu stron.

Z kolei „De Telegraaf” zwraca uwagę, że część holenderskiej opinii publicznej bierze stronę sprawcy. Próbuje się go usprawiedliwiać, pisząc o problemach, jakie miała mu sprawiać polsko-holenderska para narzekająca na sprzedany dom.

Co było przyczyną tej zbrodnii?

„W mediach społecznościowych pojawiły się wiadomości od znajomych Richarda K., którzy w pełni go wspierają, nazywają bohaterem i wyrażają ogromny szacunek” – jak czytamy na łamach „De Telegraaf, cytując za PAP`em.

Lokalna policji zwraca uwagę, że zarówno sprawca, jak i ofiary zgłaszały na policję skargi w związku z rzeczoną transakcją. Śledztwo pozostaje w toku. Dziś, 19 stycznia 2024 roku sprawca ma stanąć przed sądem. Ma usłyszeć zarzut dotyczący popełnienia dwóch morderstw.

Teksty tygodnia

KFC stawia na ekspansję w UK. Aż 7 tys. nowych miejsc pracy i setki nowych barów

KFC – Kentucky Fried Chicken – ogłosiła imponujący plan...

Chodnik to nie parking. Londyńska policja bezwzględnie ściga kierowców

Londyn, z jego wąskimi, historycznymi ulicami, nie został zaprojektowany z myślą o współczesnym ruchu samochodowym. Kierowcy często stają przed dylematem, jak jednocześnie zaparkować, nie zablokować przejazdu i uniknąć kary. Częstą pokusą jest częściowe wjechanie na chodnik. Niestety, to zły pomysł.

Skandal na pokładzie British Airways. Steward tańczył… nago

Ten incydent zszokował pasażerów samolotu lecącego z San Francisco do Londynu. W czasie rejsu jednego z członków załogi – a konkretnie stewarda – znaleziono nagiego tańczącego w toalecie.

Odszkodowanie za opóźniony lot z powodu strajku na lotnisku

W ostatnich miesiącach podróżowanie samolotem coraz częściej przypomina loterię....

Kibice Chelsea i Realu Betis starli się we Wrocławiu. Wojna na krzesła i szklanki

We wtorek 27 maja 2025 roku, tuż przed finałem Ligi Konferencji UEFA, centrum Wrocławia stało się areną gwałtownych zamieszek. Na Placu Solnym oraz w okolicach Rynku doszło do brutalnych starć między kibicami Chelsea FC a fanami Realu Betis.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie